Najczęstsze błędy w pielęgnacji twarzy

Skóra nie przyzwyczaja się do kremu (ani do marki) - nawet, jeśli przez rok czy dwa lata kupujesz ten sam kosmetyk i używasz go codziennie. Ale pamiętaj, że z wiekiem skóra zmienia się i ma inne potrzeby. Dlatego krem, który stale stosujesz, może okazać się w pewnym momencie mało skuteczny. Innych składników potrzebuje bowiem twoja cera, gdy masz lat 25, innych gdy skończyłaś 35, a jeszcze innych po 45. czy 55. urodzinach. Krem zmieniaj także w zależności od pory roku. Innej pielęgnacji potrzebuje skóra zimą (kosmetyki ochronne, o bogatej konsystencji), a innej latem (lekkie, nawilżające kremy lub emulsje).

Zimą twojej skórze najbardziej szkodzą gwałtowne zmiany temperatury oraz suche powietrze. Dlatego o tej porze roku powinnaś troskliwie dbać o cerę i pamiętać o gabinetowych zabiegach wspomagających domową pielęgnację. Np. jonoforeza to zabieg dla cery naczynkowej i cery z rumieniem. Polega na wprowadzeniu do skóry odżywczych składników, m.in. wapnia i witaminy C za pomocą specjalnego aparatu. Natomiast zabieg intensywnie nawilżający polega na zastosowaniu skoncentrowanych substancji nawilżających, które utrzymują wodę w naskórku, wygładzają go i poprawiają jędrność. Łagodzi stany zapalne i podrażnienia, a także odżywia skórę.

Po ten kosmetyk powinnaś sięgać raz w tygodniu. Pomaga on oczyścić skórę, przyspieszyć jej odnowę i rozjaśnić koloryt. Regularne złuszczanie hamuje też proces tworzenia się zmarszczek. Jeśli masz wrażliwą lub płytko unaczynioną skórę, wybierz kosmetyk enzymatyczny, który rozprowadza się na twarzy jak maseczkę. Rozpuszcza on martwe komórki naskórka i dokładnie oczyszcza pory. Peeling mechaniczny (z drobinkami pestek owoców lub łupin orzecha) skutecznie oczyści cerę normalną, mieszaną i tłustą.

To nie jest dobry pomysł, by siostry czy przyjaciółki używały tych samych produktów - zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i do makijażu. Pierwsza sprawa to względy higieniczne. Szminka, błyszczyk, cień do powiek czy tusz do rzęs powinny być traktowane jak rzeczy osobiste. Druga sprawa zaś to potrzeby skóry. Kosmetyki, które są idealne dla kogoś, tobie mogą nie służyć (m.in. także z powodu konsystencji czy zapachu). Podbieranie kremu mamie lub córce też mija się z celem, ponieważ skóra kobiet w różnym wieku ma zupełnie inne potrzeby. Krem pielęgnacyjny dobieraj więc indywidualnie. Weź pod uwagę, ile masz lat, jaki rodzaj skóry i jakie są jej aktualne potrzeby.

Skóra na powiekach jest kilka razy cieńsza niż ta na twarzy. Zimą chroń ją szczególnie. Gdy oczy łzawią na mrozie i wietrze, skóra narażona jest na odmrożenia. Lekkie żele pod oczy nie sprawdzają się, gdy jest taka pogoda. W mroźne dni, przed wyjściem na dwór, stosuj gęstszy krem pod oczy, a wieczorem wklepuj lekki żel. W czasie snu nawilży on skórę i zapobiegnie obrzękom. Gdy wieczorem pieką cię oczy, a skóra wokół nich jest ściągnięta i piecze, ulgę przyniosą schłodzone żelowe okulary.

Samodzielne wyciskanie zaskórników czy krostek na twarzy jest niebezpieczne. Palcami bardzo łatwo możesz roznieść stan zapalny na inne partie skóry. Nieumiejętne oczyszczanie może zostawić też na twarzy trudne do usunięcia blizny. Jeśli skóra wymaga oczyszczania mechanicznego, wybierz się lepiej do kosmetyczki - ona zrobi to fachowo, z zachowaniem najwyższych standardów higieny.

Krem na noc też jest bardzo ważny. Szczególnie w przypadku dojrzałych kobiet. Warto dobrać kosmetyk, który jest uzupełnieniem kremu, jaki stosujesz na dzień. W czasie nocnego odpoczynku skóra intensywnie regeneruje się i odnawia. A krem bardzo jej w tym pomaga. Powinien mieć lekką konsystencję i szybko wchłaniać się w skórę - tak, byś po chwili od nałożenia go mogła zapomnieć, że... masz go na twarzy. Zapach musi działać na ciebie kojąco. Nakładając cienką warstwę kremu, nie zapominaj rozsmarować go także na szyi i dekolcie. Krem delikatnie wklepuj opuszkami palców, zataczając małe kółeczka od środka twarzy ku jej konturom. Krem na noc należy dobrać indywidualnie do potrzeb skóry.

Napoczęte toniki, kilka otworzonych kremów do twarzy, pod oczy... To nie wpisuje się w najnowszy trend, jakim jest minimalizm (obowiązuje także w pielęgnacji). A więc... zachowaj umiar na toaletce! Im mniej kosmetyków używasz naraz, tym lepiej dla skóry. Stosowanie zbyt wielu produktów, a także mieszanie ich, może wywołać uczulenie.

Jeśli usta spierzchły lub ich naskórek popękał, kup w aptece maść z witaminą A i stosuj zamiast pomadki. W ten sposób przyspieszysz ich gojenie. Aby w przyszłości nie dopuścić do takiej sytuacji, nie oblizuj ust ani na dworze, ani w pomieszczeniu. Nie rozstawaj się też z pomadką ochronną w sztyfcie. Natłuści ona i zabezpieczy delikatny naskórek przed wysychaniem.

Nawet, gdy wieczorem jesteś bardzo zmęczona, koniecznie oczyść skórę, usuwając resztki makijażu oraz zanieczyszczenia, czyli pot i kurz. To, co w dzień upiększa twoją twarz (fluid, kosmetyki kolorowe), nocą może jej szkodzić - zatykać pory skóry, utrudniając regenerację, a nawet wywołać uczulenie. Brudna skóra to prawdziwy raj dla bakterii. Pamiętaj więc o demakijażu, zanim położysz się spać...

Krem na zimę, oprócz składników odżywczych, musi mieć filtry UV (promienie szkodzą nie tylko latem).

Zimą unikaj kremów z retinolem, kwasami owocowymi. Składniki te silnie działają na skórę. Pod ich wpływem staje się ona cieńsza i wrażliwsza. A to bardzo niekorzystnie na nią wpływa właśnie o tej porze roku. Intensywne odmładzające lub złuszczające kuracje odłóż na wiosnę.

Przed wyjściem z domu, oprócz ochronnego kremu, rozprowadź na twarzy kryjący podkład i odrobinę pudru. Ta dodatkowa warstwa zabezpiecza przed chłodem.