Nicole Scherzinger w misternej sukni. Jej figura w tej kreacji zapiera dech

Nicole Scherzinger zaczynała swoją światową karierę jako główna wokalistka zespołu "The Pussycat Dolls".

Już wtedy świat zachwycił się jej egzotycznym wyglądem i nienaganną sylwetką. Miała wówczas zaledwie 25 lat i była w swojej szczytowej formie.

Jednak lata mijały, a czas jakby zatrzymał się dla Nicole. Obecnie gwiazda ma 47 lat i wciąż zachwyca tym, jak wygląda, wprawiając w osłupienie koleżanki z branży.

Jej figury może pozazdrościć Nicole niejedna młodsza od niej koleżanka, a ona ani myśli o emeryturze w swojej branży.

Ostatnio wokalistka pojawiła się pod studiem programu "Late Night with Seth Meyers" w Nowym Jorku i od momentu wyjścia przez drzwi, zachwycała zebranych.

Była gwiazda "Pussycat Doll" wyglądała niesamowicie w swojej sięgającej do kostek, czarnej sukience z odkrytymi plecami.

Nicole dodała sobie kilka centymetrów za pomocą czarnych, platformowych szpilki od Christiana Louboutina.

Jako dodatek gwiazda wybrała odrobinę elegancji, zakładając duże, zwisające kolczyki z diamentami.

Nicole elegancko zaczesała swoje kruczoczarne włosy do tyłu i związała je w gładki kucyk, który spływał po odsłoniętych plecach.

Jednak to właśnie sukienka stanowiła centralny punkt stylizacji. Utworzona w całości ze splotu przypominającego sznurek, dosłownie oplatała ciało gwiazdy.

Ten zabieg sprawił, że fenomenalna sylwetka Nicole była w każdym centymetrze dokładnie wyeksponowana.

Awangardowym elementem sukni był pleciony gorset, a także dół sukni, który wyglądał jak postrzępiony i odsłaniał jej zgrabne nogi.

To sprawiło, że Nicole Scherzinger wyglądała niczym nowoczesna bogini, udowadniając przy okazji, że "długa czarna" to nowa "mała czarna", która idealnie sprawdzi się w letniej szafie podczas szukania kreacji na eleganckie wyjście.