Nie trać włosów
Moja babcia Izabela zawsze dbała o włosy. Pamiętam, jak się zmartwiła, kiedy zaczęły się przerzedzać i wypadać. Dodatkowo ciągle się przetłuszczały i dokuczał jej łupież. Wtedy pozbierała łopian rosnący na łące i z korzeni przygotowała nalewkę do wcierania w skórę głowy. Kłopoty znacznie się zmniejszyły. Czy rzeczywiście warto stosować łopian dla wzmocnienia włosów? Zastanawia się nasza czytelniczka, Maja z Łodzi.
Dr Maria Sterczewska, specjalista medycyny naturalnej: - Najczęstszą przyczyną wypadania włosów jest łysienie łojotokowe, spowodowane nadmierną pracą gruczołów łojowych, wydzielających sebum. Z pewnością właśnie ta przypadłość dotknęła pani babcię. Za duża ilość sebum na skórze głowy uniemożliwia prawidłowe odżywianie cebulek włosowych.
Schorzenie rozpoczyna się od przetłuszczania włosów i łupieżu, początkowo białego, potem żółtego, ściśle przylegającego do skóry, czasem z towarzyszącym swędzeniem. W kolejnym etapie dochodzi do wypadania włosów. Czynnikami sprzyjającymi łysieniu łojotokowemu są: kłopoty hormonalne związane z nadwrażliwością gruczołów łojowych na męskie hormony androgeny (obecne także w organizmie kobiecym), przewlekły stres, a także dieta zbyt obfita w tłuszcze zwierzęce.
Schorzenie częściej dotyka mężczyzn w średnim wieku, ale cierpią na nie również kobiety. Zwykle atakuje panie w okresie przemian hormonalnych - dojrzewania i menopauzy.
Gdy pojawią się objawy
Babcia miała rację - w terapii łysienia łojotokowego leki ziołowe mają szerokie zastosowanie. Naturalnym środkiem pielęgnującym skórę głowy są wyciągi z korzenia łopianu. Wzmacniają cebulki, pobudzają porost włosów i leczą łojotok.
Mają silne działanie antybakteryjne, grzybobójcze, przeciwzapalne, więc zwalczają także łupież. Jeśli stosujemy naturalny sok z łopianu (dostępny w niektórych zielarniach i aptekach), rozcieńczamy go trzykrotną ilością 70 proc. alkoholu. Wcieramy w skórę głowy i masujemy delikatnie przez 10 minut. Po 10-15 zabiegach zaleca się 2-tygodniową przerwę, następnie powtarza się cykl leczenia.
Kuracja drożdżowa
Drożdże wytwarzają witaminy z grupy B, które regulują pracę gruczołów łojowych, regenerują skórę głowy i hamują wypadanie włosów. Najcenniejsze właściwości mają drożdże piwne i winne. Musimy je najpierw sparzyć. Przepis: łyżkę stołową rozdrobnionych drożdży zalej szklanką gorącego mleka lub wody i trzymaj pod przykryciem 5 minut. Połowę napoju pij rano, a drugą wieczorem. Czas kuracji: 2 tygodnie, potem 10 dni przerwy i znów 2 tygodnie.
Pokrzywa z nasturcją
Alkoholowy wyciąg z nasturcji pobudza przemianę materii w skórze i zmniejsza łojotok. Zawiera też fitoncydy - substancje walczące z bakteriami, wirusami i grzybicami. Jak go przygotować? Szklankę świeżego ziela nasturcji ogrodowej i świeżej pokrzywy przepuść przez sokowirówkę. Otrzymany sok zalej spirytusem (w tej samej ilości). Przelej do butelki i odstaw w ciemne miejsce na 2 tygodnie. Nalewką posmaruj skórę głowy. Po 12 godzinach umyj głowę.
Szampony ziołowe
Zioła mają szerokie zastosowanie w leczeniu łysienia łojotokowego. Poprawiając ukrwienie skóry głowy, sprzyjają lepszemu odżywieniu cebulek i łagodzą wypadanie włosów.
Z mydlnicy. Dwie łyżki korzeni mydlnicy gotuj w litrze wody przez 10 minut. Ciepłym odwarem myj głowę przez kilka minut 2 razy w tygodniu. Zawiera saponiny, naturalne środki pieniące, które delikatnie oczyszczają skórę i włosy.
Wieloskładnikowy. Połącz po 20 g korzenia mydlnicy, korzenia łopianu, korzenia pokrzywy, kłącza tataraku i ziela skrzypu. 2 łyżki mieszanki wsyp do 1,5 litra wody, gotuj na wolnym ogniu przez 10-15 minut. Gdy odwar ostygnie, przecedź i myj głowę, lekko masując włosy. Z pozostałych po odcedzeniu ziół przygotuj kolejny odwar i ponownie umyj głowę. Zawiń włosy ręcznikiem na 20 minut. Ten ziołowy szampon zaleca się także osobom borykającym się z samym łupieżem. Cennym jego składnikiem jest korzeń pokrzywy. Znajdują się w nim związki o wysokim powinowactwie do białek krwi wiążących hormony androgeny. Dzięki antyandrogennym właściwościom wyciągi z korzenia pokrzywy leczą łojotok.
Płukanka z zielonej herbaty. Jej napar zawiera substancje zwane katechinami, które modulują wydzielanie sebum i regulują wpływ na skórę męskich hormonów (androgenów), sprzyjających łojotokowi. Miejscowe stosowanie herbacianych wyciągów zmniejsza produkcję łoju przez gruczoły owłosionej skóry głowy. Przepis na domową płukankę: 2 torebki zielonej herbaty zaparz w 2-3 filiżankach wrzątku. Gdy napar ostygnie, wypłucz nim włosy i delikatnie wmasuj w skórę głowy. Spłucz ciepłą wodą po 5 minutach.
Sokoterapia
Mieszanka soków. Picie kropli składających się z czterech soków ziołowych wspomaga odporność skóry i działa przeciwbakteryjnie. Odtruwa, pomaga usunąć toksyny. Likwiduje łupież, wzmacnia cebulki włosowe i pobudza wzrost włosów. Wlej do szklaneczki lub kieliszka po 10 kropli soku z: dziurawca, korzenia łopianu, liści brzozy i korzenia mniszka.
Dodaj niewielką ilość wody. Pij 2-3 razy dziennie po jedzeniu. Gotowe preparaty pojedynczych soków ziołowych (naturalne lub na spirytusie). Można je kupić w aptece. Wyciąg z mniszka jest bogaty w witaminy E, B1, B2, B6, F i biotynę, które mają działanie przeciwłojotokowe. Dziurawiec hamuje aktywność gruczołów łojowych, a sok ze świeżych liści brzozy wzmacnia cebulki i działa przeciwłupieżowo.
Dieta dla bujnej czupryny
W złagodzeniu dolegliwości może pomóc dieta bogata w biotynę. Ta witamina zawiera cząsteczki siarki ochraniającej skórę głowy i przeciwdziałającej łojotokowi.
Można znaleźć ją w soi, jajach, serze, otrębach, kukurydzy, kalafiorze, grochu, pomidorach, szpinaku, marchwi, burakach, cebuli, bananach, grejpfrutach, arbuzie, winogronach i brzoskwiniach. Dużo biotyny jest w mięsie. Należy jednak wybierać tylko chude, gdyż tłuszcz zwierzęcy nasila chorobę.