Podbija świat mody. O jego "nadmuchanych" projektach mówią wszyscy modowi znawcy

Paulina Szymczak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

W świecie mody nie trzeba go przedstawiać – Duran Lantink to projektant, który zrewolucjonizował podejście do recyklingu i upcyklingu. Nie interesuje go sezonowość ani pogoń za chwilowymi trendami. On tworzy modę, która żyje dłużej niż jedna kolekcja, bo jej DNA to recykling, dekonstrukcja i nowoczesna narracja o odpowiedzialności. Każdy jego projekt to dowód na to, że ubrania mogą mieć przeszłość, a jednocześnie wyznaczać przyszłość. Co jeszcze warto wiedzieć o holenderskim projektancie?

Kolekcja Durana Lantinka na tygodniu mody w Paryżu
Kolekcja Durana Lantinka na tygodniu mody w Paryżu Francisco Gomez de Villaboa/WWD via Getty ImagesGetty Images

Projektant na miarę naszych czasów

Zanim na dobre wkroczył do świata mody, Duran Lantink eksperymentował z designem i sztuką. Widać to w jego podejściu do formy - ubrania traktuje jak obiekty artystyczne, a ich konstrukcja przypomina kolaż. Po ukończeniu Academy of Art and Design w Eindhoven szybko dał się poznać jako projektant, który nie boi się radykalnych cięć, przeskalowanych sylwetek i nieoczywistych połączeń kolorystycznych. To, co inni uznaliby za odpadki, dla niego staje się surowcem do tworzenia mody przyszłości.

Projektowanie w duchu upcyklingu

Kolekcje Durana Latinka przywodzą nam na myśl jedno fundamentalne pytanie: Czy luksus naprawdę musi oznaczać nowość? Jego odpowiedź to kolekcje, które udowadniają, że ekskluzywność może tkwić w idei, a nie w metce. Przetwarza materiały, rozmontowuje vintage'owe ubrania i tworzy z nich zupełnie nowe formy. W świecie, gdzie nadprodukcja stała się normą, projektant pokazuje, że prawdziwa kreatywność nie polega na mnożeniu rzeczy, ale na ich redefiniowaniu.

Duran Lantink: kolekcja jesień-zima 2025/2026
Duran Lantink: kolekcja jesień-zima 2025/2026Peter White/Getty ImagesGetty Images

Debiut na tygodniu mody w Paryżu

Podczas tygodnia mody w Paryżu w 2023 roku zaprezentował kolekcję na sezon wiosna-lato 2024, która zachwyciła krytyków i wprawiła w zakłopotanie tych, którzy wciąż wierzą w sztywne podziały między nowym a starym. Jego projekty wyglądały jak futurystyczne rzeźby stworzone z mody minionych dekad - zrekonstruowane sukienki haute couture, marynarki posklejane z kilku różnych fasonów, surowe cięcia kontrastujące z misternymi detalami. To nie była tylko kolekcja, to była deklaracja. Pokaz, który udowodnił, że moda nie potrzebuje nowych tkanin, by opowiadać nowe historie.

Nowe kształty i nowa tożsamość

Na jesień-zimę 2024 Lantink idzie jeszcze dalej. "Nowe kształty i nowa tożsamość" - tak sam określa tę kolekcję, w której sylwetka staje się płynną formą. Rzeźbiarskie płaszcze o rozbudowanych ramionach, spodnie z asymetrycznymi wycięciami, materiały zestawione w sposób, który burzy klasyczne pojęcie harmonii - to moda, która nie podąża za trendami, tylko je przekształca.

Upcykling w wersji high fashion – Duran Lantink i jego rewolucja
Upcykling w wersji high fashion – Duran Lantink i jego rewolucjaEstrop/Getty ImagesGetty Images

Wiosna-lato 2025

Duran Lantink w kolekcji na wiosnę-lato 2025 po raz kolejny przesuwa granice kreatywności. Jego charakterystyczna dekonstrukcja i upcykling zyskują nowy wymiar - niskie biodra, przeskalowane formy oraz strukturalne biustonosze kreują futurystyczny klimat. Jednym z głośniejszych elementów stał się top z uniesionymi miseczkami, który zdobył uwagę Iriny Shayk.

"Rozmowy": Po czym rozpoznać wypalenie zawodowe? Jeden sygnał jest kluczowyINTERIA.PL
INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na