Puszyste ręczniki
Nowe ręczniki są miękkie w dotyku i mają sprężyste włókna. Ale po kolejnych praniach tracą te właściwości. Możesz temu zapobiec. A nawet sprawić, że stare ręczniki będą delikatniejsze i milsze w dotyku.
Do prania ręczników stosuj jak najmniejszą ilość proszku do prania albo płynu - mniej niż zaleca producent. Najczęstszy błąd, który popełniamy to wsypywanie "na oko" zbyt dużej ilości detergentu. Skutek? Pranie wcale nie jest czystsze, a nie do końca wypłukany proszek oblepia włókna tkanin. A przez to stają się one sztywniejsze i bardziej szorstkie. Włosie ręcznika robi się bardziej zbite, chłonie mniej wody.
Co drugie pranie ręczników nastawiaj pralkę na najwyższą temperaturę (90°C). Nie stosuj wówczas detergentów, tylko sodę oczyszczoną albo proszek do pieczenia. 2 łyżki sody na kilogram prania wsyp do przegródki na proszek. Dzięki temu, że jest to długi cykl prania, pozostałości po detergentach zostaną dokładnie usunięte z włókien. Soda zadziała nie tylko jak proszek do prania. Zmiękcza wodę, więc spełni funkcję płynu do płukania.
Zamiast płynu zmiękczającego do ostatniego płukania używaj octu (1/3 szklanki). Ocet zmiękczy włókna, ale - w przeciwieństwie do płynu - ich nie oblepi. Zapach po kilkunastu minutach będzie niewyczuwalny.
Ważne! Pranie ręczników w najwyższej temperaturze w sodzie (a nie w proszku) służy też pralce. Wówczas soda odkamienia grzałkę. Takie pranie rób z połową wsadu.
Zobacz także: