Rośliny jak filtr powietrza
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że w każdym domu powinno być jak najwięcej zieleni. Rośliny doniczkowe bowiem korzystnie wpływają na zdrowie domowników. Nie tylko polepszają samopoczucie, uspokajaj oraz przyczyniają się do poprawy koncentracji. Oczyszczają także powietrze ze szkodliwych związków, znajdujących się w meblach, kosmetykach, farbach, lakierach (formaldehyd, ksylen, benzen). Likwidują smog elektromagnetyczny, który osłabia koncentrację i odporność organizmu, nikotynę i substancje smoliste, a także odchody roztoczy wywołujące alergie.
Skrzydłokwiat
Pochłania aceton i benzen (substancje te znajdują się w farbach i lakierach). Produkuje wyjątkowo dużo tlenu. Zaleca się, by tę roślinę ustawiać w salonie. Potrzebuje sporo wody, szczególnie latem. Można go uprawiać hydroponicznie (bez ziemi). Woli cień od nasłonecznienia.
Fikus
Prowadzone przez NASA doświadczenia dowiodły, że potrafi rozkładać szkodliwe substancje znajdujące się w naszym otoczeniu. Niezastąpiony w pomieszczeniach, gdzie jest dużo urządzeń emitujących elektrosmog. Dodatkowo fikus dodaje energii do pracy.
Paproć
Oczyszcza powietrze z toksyn, wydzielanych z wykładzin, tapet ściennych, farb, mebli. Najlepiej trzymać paprotki w pokojach, w których znajduje się kino domowe czy komputer, bo usuwają z pomieszczeń szkodliwe promieniowanie. Jest doskonałym naturalnym nawilżaczem powietrza.
Sansevieria Trifasciata
Dobrze ją mieć w sypialni, ponieważ właśnie nocą pochłania dwutlenek węgla, a wydziela tlen (inaczej niż większość roślin). Produkuje także substancje, które mają działanie bakteriobójcze. Jest bardzo łatwa w uprawie, nie ma prawie żadnych wymagań. Trzeba tylko uważać, by za d