Siedem pomysłów na porządki bez chemii

Do mycia okien i innych szklanych powierzchni wykorzystajmy ocet spirytusowy. Wymieszajmy go pół na pół z wodą i wlejmy do butelki ze spryskiwaczem. Zaoszczędzimy w ten sposób ok. 8 zł na kupnie płynu do szyb. Umyjemy nim także kafelki.

Chemiczny środek do przeczyszczania rur kosztuje ok. 9 zł. Możemy zaoszczędzić te pieniądze, udrażniając odpływy domowymi metodami. Wlejmy do odpływu zlewu lub wanny litr gorącej wody, wsypmy szklankę sody, dodajmy pół szklanki octu i zakryjmy korkiem. Pozostawmy na pół godziny, a potem przepłuczmy obficie gorącą wodą.

Na wiszących kuchennych szafkach, a także na okapie gromadzi się warstwa tłustego, trudnego do usunięcia brudu. Możemy oczywiście kupić za ok. 10 zł specjalny płyn, który sobie poradzi z takimi osadami, ale tańszy i skuteczniejszy będzie... olej jadalny. Zwilżmy nim szmatkę i wytrzyjmy zabrudzone powierzchnie. Potem wystarczy przetrzeć szafki i okap papierowym ręcznikiem.

Aby nie wydawać pieniędzy na płyny czy mleczka do czyszczenia, wypróbujmy sprawdzony środek, jakim jest szare mydło. Za kostkę zapłacimy najwyżej 2 zł, a umyjemy nim wszystkie duże powierzchnie, np. podłogi, blaty szafek kuchennych. Wystarczy zetrzeć mydło na tarce i dodać 2-3 łyżki do 5 litrów gorącej wody.

Szare mydło nie uczula i nie drażni skóry, a bardzo dobrze radzi sobie z brudem. Jeśli mamy w domu ścierki i mopy z mikrofibry, sprzątanie może być jeszcze tańsze. Mikrofibra świetnie czyści bez detergentów. Wystarczy zmoczyć ścierkę w wodzie i wyżąć.

Czyszczenie dywanu kosztuje mniej więcej 7 zł za m². Za upranie takiego o wymiarach 3x4 m zapłacimy więc ok. 84 zł. Możemy też kupić proszek za 23 zł i wyczyścić nim dywan. Ale jest jeszcze tańszy sposób. Wystarczy posypać dywan sodą oczyszczoną, wetrzeć ją delikatnie gąbką lub miękką szczotką i pozostawić na ok. 30 minut.

Po tym czasie trzeba zebrać sodę odkurzaczem i gotowe! Za kilogram sody zapłacimy ok. 10 zł. Czyszcząc dywan w ten sposób, zaoszczędzimy więc od 13 zł do 74 zł.

Spray myjący i nabłyszczający do drewnianych mebli kosztuje ok. 14 zł. Możemy jednak obejść się bez niego. Stoły i regały doskonale wyczyści bowiem mocna esencja herbaciana. Zmoczmy w niej ściereczkę, dobrze wyżmijmy i umyjmy meble.

Następnie wytrzyjmy je do sucha miękką, chłonną szmatką. Aby meble pięknie błyszczały, wystarczy posmarować je odrobiną oleju, najlepiej lnianego. Gdy wyschną, wypolerujmy je miękką wełnianą szmatką, np. starym szalikiem lub rękawiczką.

Sprzątając mieszkanie, nie zapomnijmy o znajdujących się w nim roślinach doniczkowych. One także wymagają odkurzenia, a te o dużych liściach - nabłyszczenia. Nabłyszczacz do liści kosztuje ok. 12 zł. Na szczęście możemy obejść się bez niego.

Zetrzyjmy kurz z liści wewnętrzną stroną skórki od banana. W ten sposób nie tylko je oczyścimy, ale również nabłyszczymy. Połysk roślinom nada także piwo. Wystarczy przetrzeć liście szmatką zmoczoną w tym napoju i pozostawić do wyschnięcia.

Zobacz także: