Smog niszczy naszą cerę

Zimą nie bój się ciężkich, tłustych kremów, bo to one najlepiej ochronią skórę przed brudem w powietrzu. Wystarczą trzy proste nawyki, żeby po zimie nie obudzić się ze zmęczoną, ziemistą cerą...

Krosty, pajączki, wysypka powietrze też  ma wpływ na twoją cerę
Krosty, pajączki, wysypka powietrze też ma wpływ na twoją ceręPicsel123RF/PICSEL

Dermatolodzy twierdzą, że unoszący się w powietrzu o tej porze roku pył niszczy naturalną barierę chroniącą naskórek i w konsekwencji prowadzi do niszczenia kolagenu, uszkodzeń błon komórkowych i ciągłego podrażnienia. Jako, że przed smogiem uciec się nie da - to jedyne, co pozostaje, to solidne zabezpieczenie. Nawet jeśli nie robisz codziennie make-upu, powinnaś zawsze przed wyjściem z domu zabezpieczyć cerę. Wybieraj kremy półtłuste, a nawet tłuste, które zbudują skuteczną barierę lipidową.

Niezwykle istotną sprawą jest mycie twarzy
Niezwykle istotną sprawą jest mycie twarzyPicsel123RF/PICSEL

Zimą nie wystarczy przemycie lekkim płynem micelarnym. Zostanie ci wybaczone nawet użycie cieplej wody z mydłem! Ale najlepsze będą żele myjące, które najlepiej odblokują wszystkie zatkane pory. Pamiętaj też o tym, by przynajmniej raz w tygodniu zrobić delikatny piling skóry twarzy. 

Kolej na nocą regenerację! Przed snem nakładaj kosmetyki np. z kwasem oleanowym, kwasem NDGA i żelem osmotycznym - zwężają pory i likwidują oznaki szarej cery. Idealne będą także preparaty "tlenujące", które silnie detoksykują cerę i usprawniają dotlenienie komórek skóry. Nieocenione w działaniu są także kosmetyki bogato wyposażone w witaminę C, która jest najdoskonalszym antyoksydantem.

Zobacz także: 

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas