Królowa Rania rzadko nosi ten kolor, a wygląda w nim obłędnie. Klasa i szyk
Bordo to głęboka, ciepła czerwień z domieszką brązu lub fioletu - barwa kojarząca się z winem burgundzkim. To właśnie od niego pochodzi jej nazwa. Kolor ten uchodzi za niezwykle szlachetny i godny królów i królowych, a wie doskonale o tym właśnie królowa Rania, która ostatnio w bordo prezentowała się olśniewająco.

Klasa sama w sobie. Królowa Rania pięknie prezentuje się w tym kolorze
Bordo kojarzy się z władzą i autorytetem, gdyż intensywność i głębia barwy dodają powagi, a także z elegancją i luksusem, gdyż jest wyrafinowany i łatwo łączy się z bogatymi fakturami i metalicznymi dodatkami. Bordo to także tradycja i stabilność - ma w sobie klasyczną, ponadczasową aurę.
Zakładając go, możemy poczuć się jak prawdziwe królowe, a inspiracje, jak nosić ten ponadczasowy kolor możemy czerpać od prawdziwych, koronowanych głów.
Jedną z nich jest królowa Rania z Jordanii. Rania z gracją i wyczuciem stylu adaptuje kolor bordo w różnych odsłonach, choć nie zakłada go przesadnie często.
Niedawno Rania była widziana w sukience w pięknym odcieniu bordo od londyńskiego domu mody Erdem.
Królowa Jordanii udała się na krótką, ale znaczącą wizytę do Rzymu, gdzie spotkała się z premier Gerogią Meloni.

Na tę okazję królowa wybrała sukienkę o dopasowanym kroju i drapowanym fasonie, dodatkowo podkreślony cienkim, bordowym paskiem.
Królowa, która miała na sobie niezwykle szykowny strój, zdecydowała się na dodatki w postaci bordowej torebki Louis Vuitton oraz lakierowanych czółenek Mary Jane w stylu vintage od Bottega Veneta. Całość wyglądała niezwykle efektownie, głównie właśnie dzięki kolorowi kreacji, ale także jej krojowi i drapowaniom, które podkreślały sylwetkę monarchini.
To jedna z tych kreacji, która doskonale wpasowuje się trend bordo i pokazuje, że ten kolor może zdziałać sporo na korzyść noszącego.
Bordo czy brąz? Mieszanka odcieni

Patrząc na kreacje w odcieniach bordo można się zastanawiać, czy to już śliwka, a może brąz. To właśnie bordo ma do siebie, że niejedno ma imię.
Wpada w różne odcienie, tak jak w przypadku kreacji, którą Rania miała na sobie 5 maja 2023 r. w Londynie podczas przyjęcia w Pałacu Buckingham dla gości zagranicznych przed koronacją króla Karola III i królowej Kamili.
Miała na sobie brązową, ale wpadającą w delikatne odcienie brudnego bordo sukienkę z dzianiny z kolekcji ready-to-wear na jesień 2023 r. marki Schiaparelli, która charakteryzowała się stójką, marszczonymi rękawami i rzędem złotych guzików w kształcie dziurek od klucza otoczonych marszczeniami, co pozwoliło jej wydłużyć talię i nadać sukience gorsetowego charakteru.
Kreacja dodatkowo miała krój podkreślający zgrabną figurę królowej. Rania często wybiera cienkie, przylegające do ciała materiały. Królowa Rania dopełniła wówczas stylizację złotymi metalicznymi butami i złotymi dodatkami.
To także pokazuje, jak pięknie bordo komponuje się ze złotem, co warto wykorzystać przy tworzeniu stylizacji.
Bordo w królewskim wydaniu. Ta kreacja była inna niż wszystkie

W 2023 roku Rania także pojawiła się w bordowej kreacji, ale różniła się ona zdecydowanie od nowoczesnych stylizacji. Przygotowując się do ślubu z Jameelem Alexandrem Thermiotisem, który miał się odbyć 12 marca 2023 r., księżniczka Iman bint Adbullah zgromadziła swoich najbliższych na tradycyjny wieczór henny.
Na tym wydarzeniu nie zabrakło Ranii. Królowa postawiła wtedy na głęboki odcień czerwieni i miała na sobie piękną, długą suknię z rozcięciem w talii, odsłaniającym halkę w delikatnym różu - całość wykończono delikatnymi haftowanymi kwiatami, które "rozkwitały" u dołu.
Ten tradycyjny ubiór na tak ważną uroczystość był ukłonem w stronę kultury. Warto także zauważyć ciekawe połączenie bordo i różu, na które wówczas zdecydowała się królowa, pokazując, że nie boi odważnych ruchów w modzie, nawet wtedy, gdy zakłada tradycyjne stroje.
Dodatki, które w kolorze bordo tworzą stylizację

Aby wprowadzić królewskie bordo do naszej szafy nie musimy decydować się na monochromatyczne stylizacje, a możemy w zamian za to postawić na akcenty w tym kolorze.
Tak uczyniła Rania w 2015 roku, przybywając do Madrytu na spotkanie z królową Letizią. Wystarczył niewinny element stylizacji, by to on - właśnie ze względu na swój kontrastujący kolor - skupił uwagę fanów mody.
Podczas tej wizyty państwowej u obydwu pań dominowały eleganckie, dopasowane stroje z elementami podkreślającymi talię.
Podążając za ponadczasowym trendem biznesowego szyku, królowa Rania postawiła wówczas na połączenie kremowej bieli, z czernią i bordo. Założyła plisowaną spódnicą midi, która była połączeniem czerni i bieli w postaci pasów na plisach, elegancką kremową bluzką z luźnymi rękawami i pasek, który ożywił całą stylizację.
To on, w kolorze pomidorowej czerwieni ze swoim geometrycznym kształtem, nadał kreacji nowoczesności i skupił wzrok. Bordo to kolor, który rozpromieni każdą stylizację nawet niewielkim elementem, co doskonale udowodniła królowa Rania.