SOS dla cery naczynkowej
Cera dojrzała, zwłaszcza ta delikatna i przesuszona, często ma skłonność do pękania naczynek. Jesień to dobra pora, aby je wzmocnić, także dzięki zabiegom kosmetycznym.
Dobry kosmetyk to podstawa
Krem do cery naczynkowej musi być łagodny, ale jednocześnie skuteczny w kierunkowym działaniu. Stres lub gorąco powodują rozszerzanie naczynek i charakterystyczne zaczerwienienie. Właściwy preparat wzmocni warstwę ochronną skóry i zwiększy jej odporność na te zjawiska.
- W kremie, oprócz roślinnych składników obkurczających naczynka (wyciągów z kasztanowca i arniki), szukaj też witamin K,C i PP. Działają one przeciwzapalnie i wzmacniają skórę.
- Na co dzień stosuj krem, a raz na tydzień sięgnij po bogatsze w składniki odżywcze serum. Możesz też przez miesiąc używać je codziennie - taka intensywna kuracja pomoże kruchym naczynkom zregenerować się, wzmocni je i ukoi.
- Pielęgnuj cerę też od wewnątrz. Stosuj zioła i ekstrakty roślinne, np. czystek, gingko biloba czy wyciąg z kasztanowca. Możesz pić robione z nich napary lub łykać je w formie kapsułek - wspomożesz i wzmocnisz działanie kosmetyków.
Co jeszcze można zrobić dla skóry?
Codzienne nawyki - nie tylko te pielęgnacyjne - mają ogromne znaczenie dla cery naczynkowej.
Stwórz swojej cerze odpowiednie warunki, by ułatwić jej walkę z "pajączkami". Nie podrażniaj jej, nie narażaj na niepotrzebny stres. Stosuj też kosmetyki maskujące zaczerwienienia.
Nakładając makijaż, używaj podkładu z dodatkiem z zielonego pigmentu lub miejscowo - korektora w tym odcieniu. Zielony kolor neutralizuje czerwień, taki kosmetyk pomoże Ci więc ukryć zaczerwienienia. Zrezygnuj z różu - niepotrzebnie podkreśliłby pajączki. Jeśli chcesz wymodelować twarz i uwydatnić kości policzkowe, sięgnij raczej po bronzer.
Zadbaj o łagodny demakijaż. Postaw na płyn micelarny opracowany na potrzeby skóry naczynkowej. Unikaj pocierania twarzy - może to ją podrażnić i pogłębić problem. Cząsteczki płynu micelarnego przyciągają zanieczyszczenia, wystarczy delikatnie przemyć skórę wacikiem.
Pomocne zabiegi
Czasem sam krem nie wystarcza. Wtedy można sięgnąć po mocniejsze metody zwalczania problemu kruchych naczynek.
Jesteś właścicielką tak wymagającej cery? Pielęgnuj ją różnymi metodami, skorzystaj też z profesjonalnych zabiegów.
- W domu stosuj dostępne w drogeriach i aptekach maski, koncentraty i ampułki z aktywnie działającymi składnikami.
- Bardziej spektakularne efekty przyniosą zabiegi kosmetyczne. Możesz skorzystać np. z sonoforezy, która polega na wtłaczaniu w głąb skóry składników aktywnych (w tym wypadku np. witaminy C czy wyciągów roślinnych) za pomocą ultradźwięków. Efektem jest obkurczenie naczyń krwiono- śnych i wzmocnienie ich ścianek.
- Inna metoda, elektrokoagulacja, to zamykanie naczynek za pomocą prądu o wysokiej częstotliwości. Pod jego wpływem ścina się białko w naczyniu włosowatym i naczynko uszczelnia się. Ale są to zabiegi kosmetyczne, a nie lecznicze: zamkną naczynka, ale nie zapobiegną tworzeniu się nowych.
- Skutecznym narzędziem w walce z "pajączkami" jest użycie lasera IPL. Zabieg polega na usuwaniu naczynek za pomocą energii świetlnej. Zachodzi wówczas proces fototermolizy, w efekcie którego dochodzi do wybiórczego niszczenia tkanek - w tym wypadku tkanek rozszerzonego naczynka - i usunięcia ich z organizmu. Zabiegi zwykle należy powtórzyć.
Dobre nawyki
- Staraj się nie narażać cery na nagłe skoki temperatur. Zrezygnuj z sauny i rozgrzewających kąpieli. Uważaj na gorące napoje i posiłki - zanim zaczniesz konsumpcję, poczekaj, aż trochę ostygną.
- Jeśli zwykle myjesz twarz wodą, nie używaj kranówki. O wiele łagodniejsza jest woda przegotowana (oczywiście przestudzona).
Unikaj drażniących peelingów ziarnistych oraz kosmetyków zawierających alkohol.
Zobacz także: