Tydzień Mody w Paryżu: Demi Moore w kremowym garniturze

Podczas trwającego właśnie Tygodnia Mody w Paryżu prezentowane są przede wszystkim męskie kolekcje. Ale zainteresowani modą damską mają czym nacieszyć oczy - w końcu to święto mody, podczas którego w mieście gromadzą się fashioniści, influencerzy, ludzie którzy modą żyją i oddychają. Ale też Ci, którzy swoje outfity wybierają jakby od niechcenia, a mimo to inspirują i zachwycają.

Demi Moore w Paryżu
Demi Moore w ParyżuGetty Images

Do tej ostatniej kategorii niewątpliwie należy Demi Moore. Na pokazie Diora aktorka pojawiła się w kremowym garniturze i białej bluzce koszulowej.

Nic ekstrawaganckiego, nic udziwnionego, a jednak Demi Moore nie tylko przyciągnęła spojrzenia. Jej prosta i bezpretensjonalna stylizacja zwraca uwagę, ale też wpisuje się w wyłaniające się trendy, które w najbliższych miesiącach będą się tylko umacniać.

Demi Moore
Demi MooreGetty Images

Jasne garnitury

Białe lub kremowe, damskie i męskie, o mniej lub bardziej udanych fasonach. Jasne garnitury są niewątpliwie na czasie i w ostatnich dniach w Paryżu można je było zobaczyć w wielu wersjach. Na taki strój zdecydowała się choćby Amanda Lear. Zazwyczaj taki outfit robi wrażenie. Świeży i prosty a zarazem spektakularny.

Demi Moore postawiła na tweedowy garnitur od Diora. Kolor kremowy, subtelny i wysmakowany, jest nie tylko modny - chętnie wybierają go elity, również na wyjątkowe okazje. Stylizację Demi  Moore uzupełniła miniaturową torebką "siodło" - jednym z kultowych produktów Diora.

Kultowe "siodło" w wersji mini
Kultowe "siodło" w wersji miniGetty Images

Puszyste i kudłate

Puszyste, kudłate i moherowe faktury nie cieszą się u nas najlepszą sławą i niekoniecznie kojarzą się z letnimi stylizacjami. Jeśli już - wolimy otulać się nimi w jesienne chłody. Ale moda gardzi oczywistymi rozwiązaniami, chce wciąż zaskakiwać i przełamywać utarte schematy. Demi podejmuje grę i pod koniec czerwca pojawia się w garniturze o wyrazistej nieco "kudłatej" fakturze. Gorąco? Na pewno tak, ale zarazem efektownie. "Puszyste" może okazać się ciekawe i intrygujące również latem. Przecież nie musimy takich stylizacji nosić w upały! A jak bardzo mogą być inspirujące? Spójrzcie tylko na "puchaty" kostium, który Heart Evangelista miała na sobie tego samego dnia, ale na innym pokazie.

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 62: Helena EnglertINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas