W wielkim stylu
Trend oversize zachwyca prostotą i nonszalancją, a przy tym daje moc i poczucie bezpieczeństwa. Postępuj z nimi jednak ostrożnie: objętość warto mieć pod kontrolą.
Chanel, Chloé, Marni, Stella McCartney - największe marki w nadchodzącym sezonie lansują fasony XL. I to w wersji na maksa: luźny dół i góra (patrz Rita Ora!). To opcja dla pewnych siebie dziewczyn, które klasyczny seksapil porzuciły na rzecz nowoczesnej sylwetki. W ubraniach maxi poczujesz się swobodnie na najbardziej "sztywnej" imprezie. Dodają mocy i bezpiecznie ukrywają niedoskonałości. Musisz się jednak trzymać kilku zasad. Przede wszystkim pilnuj rozmiaru: oversize nie może być za duży! Przy niskim wzroście lub mocnej budowie zawsze noś obcasy lub koturny. Jeśli nie jesteś wysoka i szczupła jak modelka, "powiększaj" tylko część sylwetki (luźna góra, wąski dół i odwrotnie). Unikaj dodatkowej objętości: wzorów, błysku, falban. Siła tego trendu to prostota, nowoczesna forma, jakość tkaniny, wysmakowany krój.
Przebrana miarka
Maja Sablewska (32) zrezygnowała z obcasów, a ultraszerokie spodnie (Margiela dla H&M) przykryła dużym futerkiem. Jego długość i faktura zaburzają proporcje - Maja wygląda ciężko, choć ma figurę modelki! Za to luźna bluzka Rity Ory (22) sprawdza się z szerokimi spodniami, bo ma ściągacz i kończy się na linii pasa. Zestaw od Stelli McCartney uzupełniają buty na koturnach i marynarka zarzucona na ramiona.
Sukienka Aleksandry Kwaśniewskiej-Badach (31) ma szerokie rękawy i nieforemny kształt. Wieńczy ją ciężka falbana. Kreacja Alexy Chung (29) to z kolei krawiecki majstersztyk: wąskie rękawy, dopasowane ramiona, całość stopniowo rozszerza się ku dołowi. Alexa dobrała właściwe dodatki: cięższe i wyższe buty lepiej wyglądają z fasonem oversize.