Wciąż opalona
Jak bardzo starałaś się złapać trochę brązu, ale masz wrażenie, że za chwilę znowu będziesz zupełnie blada? Możesz być opalona jeszcze przez jakiś czas - samoopalacze i balsamy brązujące plus odpowiednia pielęgnacja i dieta, to tajemnica skóry muśnietęj słońcem.
O tym, jak trzeba o nią dbać po lecie - piszemy na stronie obok. Nawilżanie to pierwszy krok do podtrzymania wakacyjnej opalenizny, bo jeśli skóra ma właściwy poziom wilgotności, wolniej traci opaleniznę. Codziennie, najlepiej rano i wieczorem, stosuj balsam, a raz w tygodniu rób peeling. Co dwa dni z kolei wcieraj w skórę balsam brązujący.
Od samoopalacza różni się on tym, że zawiera mniej składników barwiących skórę i więcej pielęgnacyjnych. Poza tym przy balsamie brązującym jest mniejsze ryzyko brzydkich plam i przebarwień, a skóra jest tylko lekko opalona - zwłaszcza jeśli zastosujesz produkt do jasnej karnacji
Na twarzy możesz dodatkowo zastosować sztuczki z bronzerem i ciemniejszym pudrem rozświetlającym. Bronzer doda koloru, a puder wpuści słońce na twarz. Oczywiście nie możesz z nimi przesadzić. Wystarczy lekko musnąć policzki, brodę i skronie. Zrób to za pomocą pędzla. Jeszcze tylko szklanka soku z marchwi i ciesz się opalenizną.
IK