Więcej blasku po trzydziestce
Co się zmienia po trzydziestych urodzinach? Skóra potrzebuje coraz więcej czasu na regenerację. Gdy go brakuje, staje się sucha i matowa. Jak szybko dodać jej energii i blasku? Ta wiedza przyda się w każdym wieku.
1. Źródła światła i energii
Czy możesz wyglądać promiennie, kiedy po kilku trudnych dniach padasz ze zmęczenia? Możesz, jeżeli wcześniej użyjesz kosmetyków z naszej listy ratunkowej.
● Żel do mycia twarzy z kwasem salicylowym lub glikolowym - tego typu kosmetyki przeznaczone są głównie do pielęgnacji cery trądzikowej, ale skutecznie usuwają też ślady zmęczenia. "Rozpuszczają" zrogowaciały, szary naskórek i obkurczają rozszerzone pory. Dzięki temu skóra jest gładsza i bardziej świetlista.
● Serum z witaminą C - ma podwójne działanie: chroni przed wolnymi rodnikami i rozświetla skórę. A tego właśnie najbardziej potrzebujesz. ● Krem na dzień z kwasem hialuronowym, ceramidami i niacynamidem (forma witaminy B3) - nie tylko nawilży skórę, ale też ograniczy parowanie wody z jej głębszych warstw i wzmocni barierę ochronną. Czasem to wystarczy, by drobne linie zniknęły, a cera znów wyglądała promiennie. Przez stres, brak snu, mało ruchu na świeżym powietrzu jest odwodniona, a to powoduje, że staje się szara, ziemista.
● Maska nawilżająca - do tej pory mogłaś jej używać sporadycznie, ale po trzydziestce nakładaj ją dwa razy w tygodniu, by utrzymać dobry poziom wilgotności w skórze. ● Krem na noc z retinolem - delikatnie złuszczy i wygładzi naskórek oraz pobudzi naturalną produkcję kwasu hialuronowego. Dzięki temu nawet jeśli spałaś zbyt krótko, cera będzie wyglądać świeżo.
2. Dobre obyczaje
Potrzeby skóry zmieniają się co dziesięć lat. Po trzydziestce warto więc nie tylko wymienić niektóre kosmetyki, ale też zmienić codzienne zwyczaje pielęgnacyjne. Dobry scenariusz:
RANO
● Oczyść twarz żelem ze złuszczającymi skórę kwasami. Rozprowadź go na skórze, odczekaj minutę, by kwasy mogły zadziałać, i spłucz letnią wodą.
● Nałóż serum - do tej pory mogłaś nie używać tego typu kosmetyków, ale czas zacząć! Ważne, by w jego składzie były antyoksydanty (witamina C, E, kwas ferulowy, wyciąg z granatu). Efektów nie zobaczysz od razu, ale to najlepsza inwestycja w przyszłość.
● Rozprowadź krem - najważniejsze, żeby nawilżał i chronił przed promieniami słonecznymi (minimum SPF 15).
WIECZOREM
● Usuń makijaż - jeśli masz skórę tłustą, możesz użyć pianki myjącej lub płynu micelarnego. W przypadku cery suchej lepsze będzie kremowe mleczko.
● Dwa lub trzy razy w tygodniu nałóż na twarz nawilżającą maseczkę. Niektórych nie trzeba zmywać przed spaniem. To dobra opcja, bo działają przez całą noc, dzięki temu rano skóra jest w świetnej formie.
● Wybierz krem na noc z substancjami aktywnymi, które pobudzą skórę do regeneracji. Szukaj w składzie m.in. retinolu i ekstraktu z lukrecji.
3. Nagłe olśnienie
Wielkie wyjście, a ty wyglądasz na zmęczoną? Rozwiązanie: intensywnie rozświetlający zabieg. Możesz go zrobić w domu. Wystarczy kwadrans.
Opłucz twarz zimną wodą - obkurczy rozszerzone pory, pobudzi krążenie i dotleni skórę.
Nałóż piling z kwasami AHA na wilgotną skórę. Odczekaj 2-3 minuty, następnie spłucz.
Zrób trzyminutowy masaż twarzy, wcierając okrężnymi ruchami maskę nawilżającą.
Po dziesięciu minutach spłucz maseczkę chłodną wodą i nałóż nawilżający krem.
4. Środki ostrożności
Po trzydziestce składniki rozświetlające skórę to twoi najlepsi przyjaciele. Jednak z niektórymi lepiej zapoznawać się powoli.
1. Kosmetyki z retinolem mogą podrażniać skórę, dlatego należy wprowadzać je stopniowo. Jeśli po nałożeniu kremu zauważysz, że skóra jest zaczerwieniona, swędzi lub piecze, przez pierwszy tydzień stosuj go co trzy dni. W kolejnym co dwa dni. Dopiero w trzecim tygodniu zacznij używać codziennie. Jeśli masz skórę cienką i delikatną lub naczyniową, by jej nie podrażniać, najpierw nakładaj krem nawilżający, a dopiero później preparat z retinolem. Retinol zwiększa wrażliwość skóry na słońce, dlatego lepiej stosuj go na noc. A rano przed wyjściem z domu nakładaj krem z filtrem ochronnym (co najmniej SPF 15).
2. Kwas askorbinowy (witamina C) to jeden z najlepszych i najskuteczniejszych składników kosmetycznych. Zawierające go preparaty mają jednak niskie pH i u osób z cerą wrażliwą powodują podrażnienia. Jeśli więc jesteś "wrażliwcem", stosuj kremy z pochodnymi kwasu askorbinowego, tj. palmitynianem askorbylu, który działa w neutralnym pH.
3. Pierwszy raz stosujesz preparaty ze złuszczającymi naskórek kwasami (salicylowym czy glikolowym)? Wybierz te o najniższych stężeniach kwasów, a potem stopniowo sięgaj po coraz silniej działające kosmetyki. Jeśli używasz ich codziennie, co trzy miesiące rób miesiąc lub dwa przerwy. Podczas kuracji chroń skórę przed słońcem.
Twój STYL 3/2016
