Wiosenne marynarki. Tak się je nosi w Paryżu

Wiosna to idealna pora dla marynarek. W cieplejsze dni z łatwością zastąpią przejściową kurtkę, są za to eleganckie, uniwersalne i wygodne. Sprawdźmy, jakie marynarki nosi się tej wiosny w Paryżu.

Marynarka to niemal obowiązkowy element garderoby każdej fashionistki. Nadaje się do zastosowania na niemal każdą okazję. Świetnie sprawdzi się w życiu zawodowym, bo przecież to element stroju formalnego, doda elegancji kreacjom wyjściowym. Ale wystarczy zestawić go z nieco kontrastującym elementem, by uzyskać szaloną stylizację na wieczorne wyjścia.

Tegoroczne trendy odnośnie marynarek są klarowne i jasne. Dominują oversajzowe i męskie kroje w intensywnych lub ciemnych kolorach. Jak się je nosi w Paryżu?

Obcisła mini w lamparcie wzory zestawiona z poważną czarną marynarką jakby żywcem wyjętą z męskiego garnituru. To idealny kontrast między tym co formalne i nieformalne, kobiece i męskie, prowokujące i uładzone. Doskonała stylizacja, nie tylko na wiosnę, by podkreślić swój charakter i zwrócić na siebie uwagę.

To najważniejszy trend jeśli chodzi o wiosenne marynarki. Fasony są swobodne, a w ramiona wszyte są poduszki. To wygodne rozwiązanie ponieważ  taką marynarkę można założyć niemal na wszystko, nawet na cieplejszy sweterek w razie chłodniejszej pogody. Ale owersajzowe marynarki doskonale sprawdzają się też w zestawieniu z eleganckimi sukienkami.

Formalna marynarka i dżinsy na luzie. To idealne zestawienie pozwala stylowo wyglądać na co dzień. Jest wygodne i nie wymaga dużego nakładu sił i środków. Sprawdzi się jako strój do pracy i podczas spotkań towarzyskich. Jest odpowiednie dla każdego wieku i figury.

Marynarki niemal jeden do jeden przypominające te od męskiego garnituru są silnym trendem i nie ma się czemu dziwić. Z łatwością pozwalają tworzyć to, co moda lubi najbardziej - stylizacje oparte na kontrastach. Będą wyglądać intrygująco ze zwiewną sukienką, ale można je również założyć do dżinsów, ołówkowej spódnicy lub solejki.

Czarny komplet z białym topem to jedno z najbardziej klasycznych zestawień jakie możemy sobie wyobrazić. Co zrobić, aby jego wiosenna wersja była nieco bardziej zawadiacka? Swobodny fason z krótkimi spodniami z lekkiej lnianej tkaniny i zawadiacka mini torebka na pasku zrobią robotę.

Klasyczne marynarki o męskim kroju spotkamy najczęściej w ciemnych kolorach, modny jest również beż. Ale jeśli ktoś woli bardziej ekstrawaganckie rozwiązania, moda również mu sprzyja. Intensywne nasycone kolory, szczególnie róż w odcieniu fuksji, szmaragdowa zieleń, kobalt i żółcienie są modne zarówno jako silne akcenty, jak i zestawione razem.

Kto nie lubi obszernych marynarek o męskim kroju może wybrać kobiecą taliowaną wersję o bardziej dopasowanym kroju. W zestawieniu z białą koszulową bluzką i dopasowanymi w talii poszerzanymi spodniami, uzyska look łączący swobodę, elegancję i wyrafinowanie.

Czym byłaby moda bez odrobiny ekstrawagancji? Kto ma dość utartych schematów i lubi niecodzienne, oryginalne rozwiązania, może pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Na przykład marynarkę... z odkrytymi plecami. Nie jest to może strój "na co dzień", ale z pewnością zrobi wrażenie. 

Zobacz również:

Romantyczny Paryż. Wiosenna moda