Witamina dla urody
Wiele kobiet nie docenia kremów z witaminą C. Niesłusznie. To składnik, którego powinnaś dostarczać skórze cały rok.

Najpopularniejszym źródłem witaminy C są cytrusy. Nic dziwnego, to z nich najłatwiej pozyskać cenny składnik do domowych kosmetyków. Warto po nie sięgać.
Żegnajcie plamy!
Już nasze babcie doceniały cytrynę przy rozjaśnianiu piegów i plam posłonecznych. Warto korzystać z ich mądrości. Witamina C zawarta m.in. w cytrusach delikatnie złuszcza skórę, przyspiesza jej regenerację i zwalcza wolne rodniki, czyli spowalnia starzenie.
Za mało plusów? Skóra po użyciu kosmetyków z witaminą C zyskuje zdrowy koloryt, jest rozświetlona, a naczynka mniej widoczne. Kremy, które zawierają jednocześnie filtry słoneczne i tę witaminę, dłużej chronią przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Regeneracja
Ten cenny składnik przyspiesza syntezę kolagenu, dzięki czemu skóra staje się gładsza. Zabieg z użyciem kwasu askorbinowego zalecany jest osobom palącym, z przebarwieniami. Dzięki niemu skóra pobudzana jest do odnowienia, efekty można zauważyć już po pierwszym peelingu. Dla pełnej regeneracji warto powtarzać go 6-8 razy co 10 dni.
Kiwi Łyżeczka oliwy zmiksowana z miąższem z połowy owocu i łyżką jogurtu nawilża i wygładza. Bogactwo wit. C i E.
Grejpfrut Rozświetli skórę normalną. Połącz dwie łyżki soku z białkiem ubitym na sztywną pianę i kilkoma kroplami oliwy. Nałóż maskę na 20 minut.
Cytryna Domowy tonik zrobisz mieszając szklankę letniej wody z dodatkiem soku z połowy cytryny. Rozjaśnia, ściąga i nawilża. Do tłustej cery.
Pomarańcza Dostarczy witaminy C skórze suchej. Wymieszaj dwie łyżki soku z żółtkiem jaja i nałóż na twarz na 30 min.
MLS