Wyhoduj kawę w doniczce

Z powodzeniem możemy ją uprawiać w mieszkaniu. Nie przyniesie nam może zbyt obfitych plonów w postaci wielu nasion, ale stanie się piękną ozdobą wnętrza.

Kawa w doniczce może stanowić niebanalny element wystroju wnętrza
Kawa w doniczce może stanowić niebanalny element wystroju wnętrza123RF/PICSEL

Z nasion czy z sadzonki?

Jeśli uda nam się kupić nasiona karłowatego kakaowca, musimy być przygotowani na to, że zakwitnie on dopiero po około dziesięciu latach uprawy.

Jeśli nie chcemy tak długo czekać, zdecydujmy się na kupno rośliny otrzymanej z sadzonki lub poprzez szczepienie (oferują je niektóre sklepy).

Pierwsze śnieżnobiałe kwiaty mogą się u niej pojawić już po dwóch lub trzech latach. Pięknie będą kontrastować z ciemną zielenią błyszczących, karbowanych liści i wydzielać przyjemny kawowy aromat.

Podłoże

Powinno być lekkie, próchnicze i kwaśne lub lekko kwaśne (idealne pH to 6,1-6,5). Można wziąć ziemię dla cytrusów. Wiosną i latem, raz na dwa do trzech tygodni, zasilamy kawę nawozem bez wapnia, np. dla różaneczników.

Raz na dwa lata, najlepiej w maju, trzeba ją przesadzić do większej doniczki.

Podlewanie

Roślinę podlewamy regularnie wodą o temp. pokojowej - nie dopuszczamy do przesuszenia, ani do zalegania wody w podstawce. Liście można zraszać. Zimą nawadniamy bardziej umiarkowanie.

Stanowisko

Ponieważ kawa pochodzi z Afryki, przez cały rok będzie oczekiwała światła i słońca.

Latem zapewniamy jej bardzo jasne, ale nie bezpośrednio nasłonecznione stanowisko (np. stronę wschodnią) i temperaturę około: 20-25°C.

Zimą, kiedy spowalnia swój rozwój i przechodzi w stan spoczynku - temperaturę około: 16-18°C.

Błędy w pielęgnacji

Kawa szybko zareaguje więdnięciem, a nawet zrzuceniem liści, jeśli będzie mieć zbyt suche podłoże, mało światła, narazimy ją na zimno (temperaturę poniżej 12°C), przeciągi (nie stawiamy obok uchylonego okna) i będziemy przenosić z miejsca na miejsce.

Gdy zostanie poparzona promieniami słonecznymi, jej liście zbrązowieją.

Jeśli będzie stać w pomieszczeniu o małej wilgotności, mogą ją zaatakować przędziorki.

Aby kwitnąca kawa wydała owoce, musimy jej w tym pomóc.

Czyli zapylić: pędzelkiem kosmetycznym delikatnie omiatamy słupki i pręciki każdego kwiatka.

Zamienią się w ciemnoczerwone, owalne owoce, które zdobić będą roślinę nawet przez pół roku.

Z upływem czasu nie miękną, nie psują się, a jedynie wysychają.

Zobacz także:

"Naprawdę się wzruszyłam! Dopiero teraz mi to mówisz?" Styl.pl/materiały prasowe
Życie na gorąco
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas