Zabiegi lunchowe

Szybkie, bezbolesne, bez ryzyka podrażnień. Dają błyskawiczne efekty, dlatego warto w nie zainwestować. Masz wolną godzinę? Wypróbuj zabiegi odmładzające!

Kim Kardashian przyznaje, że kuracje odmładzające to dla niej rutynaGetty Images/Flash Press Media

Fillderma

Jak działa: Nieinwazyjny zabieg polegający na nałożeniu preparatu, który zawiera maleńkie cząsteczki kolagenu pochodzenia morskiego i roślinnego. Wnikają one w naskórek, wchłaniają i utrzymują duże ilości wody. Dzięki temu zmarszczki zostają wypełnione, a skóra zyskuje blask. Na efekt "pracują" też kwas hialuronowy i mocznik.

Ile kosztuje: Jeden godzinny zabieg - 350 zł.

Gwyneth Paltrow regularnie stosuje nieinwazyjne zabiegi z użyciem fal radiowychGetty Images/Flash Press Media

Maximus

Jak działa: Urządzenie o tej nazwie emituje fale radiowe, które powodują mikrouszkodzenia i tym samym stymulują regenerację skóry. Głowicą urządzenia pracuje się na obszarze pod kością policzkową, modelując twarz. Po zabiegu bruzdy są spłycone, a linie i zmarszczki zredukowane. Najlepiej wykonywać go w seriach (od dwóch do sześciu).

Ile kosztuje: Jeden godzinny zabieg - 500 zł.

Jennifer Aniston (44) uważa, że lunchowe zabiegi medycyny estetycznej to sposób na błyskawiczną poprawę nastroju.Getty Images/Flash Press Media

TMT

Jak działa: Specjalne urządzenie wykorzystuje dwa rodzaje prądu: szybkozmienny i stały. Umożliwia to wprowadzenie wgłąb skóry substancji aktywnych. W terapii odmładzająco-regenerującej twarzy stosuje się krzemionkę organiczną, proteiny o działaniu napinającym, kwas hialuronowy oraz witaminę C. Zabieg daje natychmiastowy efekt liftingujący i poprawia koloryt skóry.

Ile kosztuje: Jeden 75-minutowy zabieg - 380 zł.

dr n. med. Agnieszka Zwolińska -Bernat Instytut Zdrowia i Urody Sharley

SHOW 12/2013