Zimą pobierz zdrewniałe sadzonki
Ukorzenienie zdrewniałych sadzonek to prosta metoda rozmnażania drzew i krzewów zrzucających liście na zimę.
Takie sadzonki są mniej narażone na utratę wody i więdnięcie niż sadzonki zielne i półzdrewniałe. Pobieramy je zimą, najlepiej z roślin młodych.
W ten sposób możemy rozmnażać drzewa: morwę, platan, topolę, wierzbę oraz krzewy, m.in.: forsycję, hortensję, budleję Dawida, dereń, kalie, ligustr, porzeczkę, pięciornik, tawułę, śnieguliczkę, żylistek, tamaryszek, złotlin.
Możemy też pobierać zdrewniałe pędy pnączy, np. winobluszczu czy wiciokrzewu. Krzewów, które mają wyjątkowo twarde drewno (np. głogu, ostrokrzewu lub berberysu) tą metodą nie rozmnażamy.
1. Nie pobieramy sadzonek przy mroźnej pogodzie. Sadzonki tniemy ze zdrowych, tegorocznych pędów (szukamy takich, które są proste i nie mają rozgałęzień).
2. Idealna sadzonka powinna mieć długość 15-20 cm i grubość ołówka - warto go zabrać jako "miarkę". Sadzonka powinna mieć co najmniej dwie pary dobrze rozwiniętych pąków. Od góry ścinamy ją pod skosem albo zaznaczamy górną stronę taśmą lub sznurkiem (dzięki temu od razu wiadomo, gdzie jest góra i dół). Jeżeli pobieramy sadzonki z krzewów zimozielonych - usuwamy wszystkie liście z dolnej części sadzonki (do 2/3 jej długości). Podpisujemy pędy.
3. Ścinamy skrawek kory u nasady sadzonki i zanurzamy jej koniec w ukorzeniaczu. Wkładamy sadzonki (do 1/2 długości) do pojemników wypełnionych wilgotnym piaskiem. Umieszczamy je w chłodnym pomieszczeniu (garażu, piwnicy, nieogrzewanej szklarni). Dbamy, by podłoże było stale lekko wilgotne.
4. Wiosną - przesadzamy sadzonki do doniczek z ziemią i hartujemy (wynosimy na zewnątrz początkowo na 1-2 godziny a potem na dłużej). Sadzimy je w gruncie tak, by nad ziemię wystawała tylko część z najwyższym pąkiem).