Derusyfikacja Ukrainy. Zaczyna się od książek i muzyki
Ukraiński parlament uchwalił prawo, które zabrania dystrybucji książek pochodzących z Rosji i Białorusi. Choć zmiany nie dotkną takich klasyków jak Tołstoj czy Puszkin, sami Ukraińcy są podzieleni względem nowych przepisów.<br>Wszystkie nowo wydawane rosyjskie publikacje nie będą mogły znaleźć się na terenie Ukrainy, chyba że ich autorzy potępią rosyjską agresję i wystąpią z podaniem do ukraińskiej służby bezpieczeństwa. Prawo nie obejmuje już wydanych pozycji. Już dziś część obywateli odwraca się od wszelkich wpływów zza wschodniej granicy.