Jak ograniczyć plastik nawyki w życiu – to naprawdę proste

Ostatnio jest na cenzurowanym, a jego stosowanie staje się niemodne. Nie tylko zanieczyszcza środowisko, bo rozkłada się od 100–1000 lat, ale np. opakowania z tworzyw sztucznych oznaczone symbolami PET, PVC nie są obojętne dla naszego zdrowia. Warto ograniczyć stosowanie plastiku – to nie jest trudne i się opłaca.

123RF/PICSEL

Jak ograniczyć plastik nawyki w życiu – to naprawdę proste

Uważaj na kolorowy plastik. Wzorki i inne ozdoby namalowane na pojemnikach, przy dłuższym kontakcie z pożywieniem mogą wchodzić z nim w reakcję. Do przechowywania żywności nadają się opakowania z oznaczeniem HDPE, LDPE i PP.

Bardzo tanie, nylonowe (najczęściej produkowane w Chinach) łyżki czy łopatki pod wpływem wysokiej temperatury mogą wytwarzać substancje szkodliwe dla zdrowia. 

Najbardziej ryzykowne jest używanie w kuchni czarnego nylonu. Jeśli nie wiesz, czy twoje akcesoria są z tego materiału, czy z bezpiecznego plastiku, do mieszania zupy czy przewracania kotletów używaj drewnianych narzędzi. 


Źródło: Zycie na Gorąco
Kupuj produkty spożywcze na wagę, a nie np. zapakowane w pojemniki plastikowe.
W ten sposób nie tylko jesteś eko, ale także zaoszczędzisz pieniądze (opakowanie zawsze jest wliczone w cenę produktu). 

Warzywa, owoce lub orzechy pakuj do własnych bawełnianych woreczków
wielokrotnego użytku (zamiast do foliowych torebek). Kupisz je w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego, kosztują 15 zł za sześć sztuk. Od kilku miesięcy w niektórych supermarketach zrywane siatki foliowe są zastępowane przez woreczki wielokrotnego użytku. Dwa woreczki kosztują około trzech złotych, można je prać.
Nie używaj słomki do picia. Gdy zamawiasz napój, poinformuj kelnera, że nie chcesz
słomki. Nieużywane, powoli znikną z restauracji i kawiarni.
Na zakupy zabieraj swoją siatkę lub torbę na kółkach. Statystyczny Polak zużywa
400 reklamówek rocznie. W dodatku za każdą z nich płaci się nawet złotówkę.  Rezygnując z nich, nie tylko pomagasz środowisku, ale oszczędzasz nawet 400 zł rocznie.
+1
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas