By twej duszy i ciału znów się chciało
O tej porze roku wiele osób niemal zasypia na stojąco. Są jednak na to sposoby!
Mniejsza ilość słońca, niże barometryczne, szarówka, temperatura bliska zera sprawiają, że wiele z nas czuje się teraz niczym śnięte ryby. Pijemy kawę za kawą, ale ona niestety pobudza nas tylko na chwilę. Na szczęście istnieją skuteczniejsze i zdrowsze dla niej alternatywy.
Na dzień dobry
Przede wszystkim nigdy nie pomijaj śniadania. Odpowiednio skomponowane, daje zastrzyk energii do działania na kilka godzin.
Zamiast popularnych płatków kukurydzianych (które wbrew pozorom są żywnością przetworzoną i bogatą w niezdrowe cukry proste), zaserwuj sobie np. jajka.
Udowodniono, że wcale nie podnoszą poziomu złego cholesterolu. Są za to źródłem dobrze przyswajalnego białka, ważnej dla układu nerwowego lecytyny, witamin i minerałów. Najzdrowsze są na miękko!
Zamiast kawy
Zastąp ją yerba mate. Napar ten też pobudza (i nie kusi, by sięgać po "coś słodkiego"!).
Specjalny kubek z rurką do zaparzania yerby dostaniesz w sklepach z herbatą.
Yerba matę parzy się łatwo: należy wsypać susz do wysokości połowy naczynia, zalać wodą o temp. ok. 70-80°C. Pić można go już po pięciu minutach. Fusy można zalewać ponownie - i to kilkakrotnie!
Chrup!
Gdy robisz się senna, nie próbuj ratować się słodyczami. Bo choć po zjedzeniu np. batonika zapewnisz sobie gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi, to wkrótce potem dochodzi do jego spadku, co objawia się złym samopoczuciem i "słanianiem się" na nogach.
Lepiej zrobisz, gdy sięgniesz po pełną magnezu przekąskę, np. orzechy, pestki dyni, słonecznika czy otręby. Magnez koi nerwy i poprawia koncentrację. Duże ilości tego pierwiastka zawierają także pomarańcze, kiwi, marchew, banany oraz warzywa liściaste.
Czas na zioła
Gdy nie masz siły do działania, wspomóż się naparem z pokrzywy, ponieważ dostarcza dużo żelaza. A to właśnie brak tego pierwiastka w organizmie często przyczynia się do zmęczenia i braku energii.
Wystarczy, że łyżkę suszu wsypiesz do szklanki z wrzątkiem i odstawisz na dziesięć minut do zaparzenia. Wypij go, gdy jeszcze jest ciepły. Równie skuteczne są napary z imbiru, żeń-szenia, rozmarynu lub miłorzębu japońskiego.
Woda to podstawa
Odwodnienie daje o sobie znać chronicznym zmęczeniem. Krew gęstnieje, płynie wolniej i z tego powodu do wszystkich komórek naszego ciała dociera mniej tlenu i substancji odżywczych.
Warto przy tym wiedzieć, że już niewielki niedobór wody może wywołać takie efekty!
Pij więc wodę regularnie, nawet gdy nie masz na to ochoty. Natomiast gdy pojawi się uczucie niepokoju czy znużenia, wypij dwie szklanki wody, ale nie wszystko na raz, tylko małymi łykami – dzięki temu lepiej się wchłonie.
Najlepsza jest woda wysoko zmineralizowana, bo przy okazji nawadniania uzupełnia utracone (np. przez stres) minerały.
Możesz też sobie przyrządzić domowy, zdrowy napój energetyczny: wymieszaj litr wody, dwie stołowe łyżki miodu, dużą szczyptę soli morskiej i ćwiartkę szklanki soku ze świeżo wyciśniętych cytryn.
Przechowuj w szklanym naczyniu, popijaj przez cały dzień.
Jedz zupy – one również dostarczają organizmowi wody.
Zapach doda ci wigoru
Akumulatory pomoże ci także podładować aromaterapia. Unoszący się w powietrzu zapach energetyzującego olejku, np. cynamonowego czy mandarynkowego, poprawia nastrój i pobudza.
Możesz rozpylać w mieszkaniu wodę z dodatkiem kilku kropel olejku. Ale zdecydowanie silniejsze działanie wykazuje olejek podgrzewany w kominku do aromaterapii.
Nalej do niego kilka łyżeczek wody i dodaj 10-15 kropli olejku. Pod spodem umieść zapaloną świeczkę typu tea light.
Przygotuj też sobie aromatyczną kąpiel. Do wanny wypełnionej ciepłą wodą wlej 10-15 kropli olejku. Zamieszaj ręką wodę. Zanurz się w niej na ok. 15 minut.
Zobacz także: