Chudnij siedząc przed telewizorem. To możliwe!
Czy filmy rzeczywiście mogą pomagać nam w walce ze zbędnymi kilogramami. Owszem, ale te śmieszne. Dlaczego?
Tyle się mówi, że siedzenie przed telewizorem prowadzi wyłącznie do tycia. Otóż nie! Naprawdę są filmy, które odchudzają. To komedie. Oczywiście tylko wtedy, jeśli są śmieszne...
Jak się łatwo domyślić, chodzi bowiem o to, żeby się porządnie wyśmiać. Wyliczono, że śmianie się przez 90 minut powoduje spalenie aż 300 kcal, czyli na przykład tyle samo, ile ma jedna porcja tortu czekoladowego.
Jeżeli więc chcesz zrzucić parę kilo, koniecznie wybierz komedię! Zapomnij o melodramacie, który zmusi do sięgnięcia po coś słodkiego na pocieszenie. Taki Titanic musi być potwornie tuczący...
Zobacz także: