Grzechy przeciw kręgosłupowi
Zła postawa, zbyt mało ruchu i siedzący tryb życia - oto główne przyczyny dolegliwości kręgosłupa.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy: jeśli boli Cię kręgosłup, najczęściej sama jesteś sobie winna!Kręgosłup utrzymuje prawidłową postawę ciała, ale jest także podstawowym narządem ruchu. Robimy wszystko, aby utrudnić mu pracę.
Grzech 1. - siedząca praca
Większość z nas przez cały dzień siedzi. Mięśnie słabną i nie są w stanie wspierać kręgosłupa. Dochodzi do obciążenia kręgów i dysków, a to prowadzi do ich deformacji. Nieprawda, że przy biurku trzeba siedzieć prosto. Zdrowsze jest odchylanie się do tyłu (kąt między plecami a siedziskiem powinien wynosić ok. 135 st.).
Grzech 2. - ciężary
Nosząc torebkę wciąż na tym samym ramieniu narażasz się na powstanie w kręgosłupie zmian zwyrodnieniowych. Torbę zastąp plecakiem. Zakupy noś w obu rękach, obciążając obie strony ciała.
Grzech 3. - zła postawa
Głowa w ramionach, szuranie nogami. To tzw. postawa pesymisty. Zadbaj więc o właściwą sylwetkę: kark wyprostowany, ramiona swobodnie opuszczone, łopatki lekko ściągnięte, wciągnięty brzuch i ściągnięte pośladki.
Ratunek dla pleców:
Gimnastykuj się! Najlepsze dla Twojego kręgosłupa jest pływanie, przede wszystkim na plecach. Wzmacnia mięśnie, odpręża, kształtuje płynność i harmonię ruchów. Dobra jest też jazda na rowerze, ale nie na wyścigówce. Możesz również jeździć na nartach, grać w siatkówkę lub biegać po gładkiej nawierzchni.
Pij mleko. Kości potrzebują wapnia i wit. D, dzięki której jest właściwie przyswajany.
Podnoś, ale rozsądnie. Unikaj podnoszenia ciężarów przy wyprostowanych nogach lub skręcaniu tułowia - grozi to wypadnięciem dysku.
Jolanta Głodowska
Tele Tydzień 6/2011