Jak i kiedy delektować się kawą, by nie szkodziła
Nie pij małej czarnej na czczo, bo podrażnia błony śluzowe przewodu pokarmowego, a to sprzyja chorobie wrzodowej.
Dlatego lepiej cieszyć się jej smakiem po śniadaniu. Ponoć najlepsza pora na zastrzyk energii to 9.30-11.30 oraz 13.30-17.00, czyli wtedy, kiedy w naszym organizmie spada poziom kortyzolu, hormonu pobudzającego do działania.
Dodawaj do niej odrobinę mleka. Wtedy będzie mniej kwasowotwórcza i nie wypłucze wapnia z organizmu.
Najzdrowsza jest kawa przyrządzana w ekspresie ciśnieniowym lub zaparzana w kawiarce.
Najbardziej niekorzystną metodą parzenia kawy jest tradycyjny, turecki sposób. Chodzi o to, by kawa miała jak najkrótszy kontakt z wrzątkiem, bo wtedy do naparu przedostaje się mniej szkodliwych substancji.
Dzienne spożycie kofeiny nie powinno przekraczać 400 mg (to ok. 3-4 filiżanek), ale trzeba wziąć pod uwagę, że kofeina znajduje się też w herbacie, czekoladzie i napojach energetycznych.
