Jak leczyć się postem

​Powstrzymywanie się od jedzenia nie jest przyjemne, jednak ma dobroczynny wpływ na zdrowie!

Pamiętaj! Lektura zawartych w tekstach informacji nie może zastąpić wizyty u lekarza
Pamiętaj! Lektura zawartych w tekstach informacji nie może zastąpić wizyty u lekarza123RF/PICSEL

Z punktu widzenia lekarza post nie jest umartwianiem się, lecz... sposobem na chronienie się przed chorobami!

1. Co to właściwie jest post?

To zależy, jaki post. Post ścisły polega na całkowitym powstrzymaniu się od jedzenia przez kilka kolejnych dni. Dozwolone jest tylko picie napojów bezkalorycznych, takich jak woda, napary ziołowe i kawa lub herbata bez cukru i mleka.

Post przemienny to powstrzymywanie się od jedzenia przez co najmniej połowę doby. Zazwyczaj bowiem pożywiamy się przez ponad 15 godzin dziennie - licząc nie tylko posiłki, ale i przekąski między nimi czy np. chrupanie czegoś wieczorem.

Są i głodówki okresowe, co oznacza, że utrzymujesz post np. przez jeden lub dwa dni w tygodniu, albo co drugi dzień (w pozostałe dni jesz tak jak zwykle). Jeśli całkowita rezygnacja z jedzenia to za duże wyzwanie, w dni "postne" można zjeść do 500 kcal, czyli mniej niż 25 proc. dziennego zapotrzebowania.

Jakie są zdrowotne korzyści z postu?

Wystarczy doba ścisłego postu raz w tygodniu, żeby zmniejszyć zapasy tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zachowaniu masy mięśniowej. To ważne dla odchudzających się, bo mięśnie spalają więcej kalorii niż tłuszcz - nawet jeśli nie pracują!

Ograniczenie czasu jedzenia do 12 godzin - albo krócej - na dobę oznacza mniejsze ryzyko chorób metabolicznych, a nawet odwrócenie ich skutków! Krócej jedząc w ciągu doby, sprzyjasz poprawie kontroli poziomu glukozy we krwi; zmniejszeniu powstawania glukozy w wątrobie; zmniejszeniu odkładania się cholesterolu w naczyniach (czyli chronisz się przed miażdżycą); obniżaniu ciśnienia; osłabieniu procesów zapalnych w tkance tłuszczowej.

>>> Sprawdź na następnej stronie, jakie korzyści może przynieść ze sobą post <<<

Wystarczy doba ścisłego postu raz w tygodniu, żeby zmniejszyć zapasy tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zachowaniu masy mięśniowej
Wystarczy doba ścisłego postu raz w tygodniu, żeby zmniejszyć zapasy tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zachowaniu masy mięśniowej123RF/PICSEL

Osoby z nadwagą, które ograniczą jedzenie do 10-11 godzin na dobę (bez ograniczania ilości przyjmowanych kalorii) mogą w 16 tygodni utracić ponad 4 proc. masy ciała i utrzymać ten efekt przez rok!

Z niektórych badań wynika, że powstrzymywanie się od jedzenia przez 13 godzin w ciągu doby obniża ryzyko raka piersi!

Okresowe głodówki stabilizują poziom cholesterolu; zmniejszają ryzyko choroby wieńcowej, zawału serca, udaru; neutralizują zapalenia stawów lub żył; przyspieszają gojenie owrzodzeń skóry.

Co ważne, czasowe głodówki sprzyjają utracie masy ciała równie dobrze, jak bycie ciągle na niskokalorycznej diecie.

Nie dojadając, żyjesz dłużej

● Udowodniono, że u ludzi, podobnie jak to dzieje się u zwierząt, długotrwałe ograniczenie przyjmowanych kalorii o co najmniej 30 proc. (ale bez wpędzania się w  stan niedożywienia!), znacząco wydłuża życie. 

● Taka redukcja kalorii w posiłkach poprawia także jakość życia: - obniżając ryzyko cukrzycy dorosłych (typu 2); - redukując ilość szczególnie niebezpiecznej dla zdrowia tkanki tłuszczowej trzewnej; - niwelując ryzyko chorób układu krążenia (w tym zawału serca!); - zapobiegając chorobom układu nerwowego (np. alzheimerowi, parkinsonowi); - zmniejszając stężenie czynników prozapalnych; - poprawiając działanie mitochondriów - maleńkich "elektrowni" produkujących energię w każdej komórce.

lek. med. Małgorzata Załoga

Zobacz także:

Twoje Imperium
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas