Księga smaków: Orzechy nerkowca

Najlepiej jeść nerkowce w formie nieprzetworzonej, wtedy mają najwięcej wartości odżywczych. Ale warto też uczynić z nich smakowity dodatek do wielu dań.

Choć mają sporo kalorii, warto je jeść. Dodajemy je do sałatek, indyjskiego curry, prażymy z solą i chili, posypujemy nimi różne dania warzywne i mięsne.

Ćwierć kilo orzechów mocz przez całą noc, zmieniając wodę. Rano odsącz je i ugotuj w 300 ml wody ze szczyptą kurkumy. Powinny być miękkie, ale dość jędrne. Rozgrzej na patelni olej kokosowy i podsmaż drobno pokrojone 2 cebule.

Gdy się przyrumienią, dodaj listki laurowe i szczyptę curry, 2 łodyżki trawy cytrynowej, pół łyżeczki kurkumy, papryczkę chili w plasterkach, 3 ząbki czosnku, 4 plasterki obranego imbiru i 300 ml mleka kokosowego. Wszystko pogotuj chwilę, dodaj łyżkę kolendry i przełóż do sosu orzechy. Gotuj, aż wchłoną prawie cały płyn. Podawaj z ryżem, posypane świeżą kolendrą.

Filet pokrój w paski. Przygotuj marynatę z sosu sojowego (6 łyżek), z 6 łyżkami wody i octu ryżowego. Kawałki kurczaka włóż do marynaty na 30 minut, a potem podsmaż je na oleju. Gdy się zrumieni, dorzuć pokrojoną w paski papryczkę chili i garść orzechów nerkowca. Dodaj 3 łyżki sosu sojowego, miód gryczany (2 łyżki ) i smaż chwilę. Podawaj z makaronem sojowym, a jako dodatek szpinak uduszony z czosnkiem.

Zawarta w nich ilość substancji niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, robi wrażenie. Magnez, fosfor, cynk, miedź, kwas foliowy, żelazo, wapń, selen, witaminy z grupy B, witamina E i K. Nerkowce mają korzystny wpływ na układ nerwowy i na zachowanie prawidłowej gospodarki wodno-elektrolitowej. Ich regularne spożywanie zmniejsza przetłuszczanie się skóry, a dzięki zawartości miedzi zapobiegają one anemii, osteoporozie i wysokiemu stężeniu złego cholesterolu.