Lenistwo jest OK

Masz tyle obowiązków, że czasem mam wrażenie, że to szaleństwo? Zatrzymaj się! Bo zwariujesz naprawdę. Jak wypocząć, nie będąc na urlopie?

 
 © Panthermedia
Pozwól sobie na "dolce far niente" czyli słodkie nicnierobienie
 © Panthermedia

Obiad na jutro i pranie. Potem odrabianie lekcji z dziećmi i telefon do rodziców męża w sprawie badań. Czy taki plan na wieczór brzmi znajomo? Jeśli i ty masz problem by znaleźć czas dla siebie, przeczytaj,dlaczego i jak możesz się tego nauczyć...

Zacznij planować przerwy. Gdy chodziłaś do szkoły, co 45 minut miałaś przerwę, by zrelaksować się i nabrać sił do kolejnych zajęć. Teraz zrób dokładnie tak samo, zaplanuj sobie kilka 10-15 minutowych przerw w ciągu dnia, podczas których zregenerujesz siły. Rozłóż całodniowy wysiłek na mniejsze odcinki, które łatwiej pokonać niż całodniowy kierat. Kilka minut przerwy wystarczy, by się zdystansować i wrócić do dobrego nastroju.

Pozbądź się części obowiązków. Przestań myśleć, że tylko ty jesteś w stanie zrobić wszystko dobrze. Podziel to, co możesz między resztę rodziny. Zastanów się też, czy warto robić zakupy samodzielnie. Może się okazać, że ceny w spożywczych sklepach internetowych nie są wyższe, a zostaną ci przywiezione do domu.

Zadbaj o siebie! Wybierz i celebruj „swój dzień”. Bez męża, bez dzieci. Przeznacz czas na to, co lubisz – cotygodniowe spotkania przyjaciółek w kawiarni? Basen? Warsztaty artystyczne? Cokolwiek – bylebyś to lubiła i robiła z myślą o sobie i własnej przyjemności. To pozwoli ci się odciąć od codzienności.

Nie miej wyrzutów sumienia! Jeśli czytasz to i myślisz, że nie masz czasu na przerwy, oznacza to, że swoje potrzeby stawiasz na ostatnim miejscu, że nie jesteś dla siebie ważna. Nie warta, by odpocząć, by się o siebie zatroszczyć. To błąd. Dopiero gdy zadbasz o siebie, będziesz w stanie zadbać o innych.

Na żywo 27/2011

Na żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas