Na ratunek żyłom
Dokuczają ci ciężkie, obrzmiałe nogi, pod kolanami czujesz coś w rodzaju ciągnięcia, a w nocy budzą cię bolesne skurcze łydki? To może być choroba żylakowa.
Pij dużo wody lub innych płynów (ponad 2 litry dziennie). Niedostateczne nawodnienie powoduje, że ścianki żył stają się mniej elastyczne.
Rzuć palenie. Nikotyna przyspiesza procesy degeneracyjne w naczyniach krwionośnych.
Walcz z nadwagą. Pamiętaj, że każdy zbędny kilogram obciąża układ żylny.
Odpoczywaj z nogami uniesionymi do góry. Rób też gimnastykę zapobiegającą gromadzeniu się krwi w żyłach nóg. Łatwe i przyjemne są np. ćwiczenia z wykorzystaniem dużej gumowej piłki.
Pracuj z przerwami. Podczas relaksu ruszaj stopami we wszystkich kierunkach (góra-dół, na boki).
Zrezygnuj z butów na wysokich obcasach. Noś je tylko przy wyjątkowych okazjach.
Unikaj przegrzewania nóg. Żylakom sprzyjają sauna i solarium. Zażywaj preparat poprawiający wydolność układu żylnego. Wypróbuj np. dostępny bez recepty diohespan max. Cząsteczki leku błyskawicznie wnikają w ścianki żył, uelastyczniając i wzmacniając je. Preparat stymuluje cyrkulację krwi.
Chodź po schodach. Najsilniej pobudza pracę pompy mięśniowej łydek wchodzenie pod górę, jednak zdrowe jest również schodzenie.
W zależności od zaawansowania choroby lekarz wybiera jedną z metod terapii:
• ostrzykiwanie lekami (skleroterapia). Niekiedy aplikuje się leki w postaci pianki. Szczelnie wypełnia ona i zamyka uszkodzone naczynie;
• metoda laserowa - żyły zamyka się, wprowadzając do nich cewnik zakończony światłowodem emitującym wiązkę promieni lasera;
• zamrażanie - najpierw chirurg oziębia chore tkanki, następnie je usuwa. Robi się to bez rozcinania skóry i bez narkozy;
• operacyjne usuwanie żylaków - zabiegi stosuje się w zaawansowanym stadium i wykonuje przy znieczuleniu ogólnym. Żylaki wyciąga się na zewnątrz albo odcina i pozostawia w środku. Na nogach widać potem jedynie małe blizny. Zabieg daje gwarancję trwałej poprawy wydolności krążenia.
Na żywo 23/2011
