Niech ci głowa już nie pęka
Sprawdzone sposoby, które uwolnią cię od bólu.
Ucisk w skroniach, uciążliwe pulsowanie tuż pod czaszką przy niewielkim ruchu - nawet niezbyt silny ból głowy może skutecznie utrudnić życie. Dlatego nie pozwól mu rozwinąć się. Nie sięgaj od razu po tabletkę przeciwbólową, jeszcze zdążysz. Zamiast tego zrób chłodny okład, otwórz okno, głęboko i spokojnie oddychaj, zjedz niewielki posiłek (ból głowy częściej pojawia się, gdy żołądek jest pusty).
Dobrym sposobem na pokonanie niewielkiego bólu głowy jest zimna woda - pij ją powoli, małymi łykami, wypij 2 szklanki. Wypłucze ona toksyny i wyrówna ciśnienie krwi. Pomaga także chłodny okład, delikatny masaż olejkiem czoła lub skroni. Po takim masażu połóż się w dobrze przewietrzonym i ciemnym pokoju, zamknij oczy... Chwila relaksu potrafi zdziałać cuda.
Olejek lawendowy
Działa niezwykle kojąco na bóle i stany zapalne. Wmasuj kolistym delikatnym ruchem odrobinę olejku w skronie lub czoło u nasady włosów. Możesz też nasączyć ręcznik wodą z kilkoma kroplami olejku i zrobić z niego okład. Ból głowy uśmierzy też kąpiel z kilkoma kroplami olejku lawendowego.
Krwawnik
Przy bólu głowy pomocna okaże się nalewka z tej rośliny. Kilkanaście łyżek suszonych kwiatów krwawnika zalej 40-procentową wódką, butelkę zakręć i odstaw na 14 dni w ciepłe miejsce. Przecedź. Gdy pojawi się ból, pij łyżeczkę nalewki (rozcieńczonej wodą) kilka razy dziennie.
Zimne okłady
Kilka kostek lodu owiń ściereczką lub cienkim ręcznikiem i przyłóż do czoła lub skroni. Okład możesz zrobić z mrożonki warzyw lub owoców w torebce. Owiń opakowanie cienką ściereczką i przyłóż do czoła. Okład trzymaj około 10-15 minut. Pod wpływem niskiej temperatury naczynia krwionośne zwężają się, co ukoi ból.
UNIKAJ!
Gdy męczy cię choćby niewielki ból głowy, zrezygnuj z czekolady. Zawiera ona tyraminę, substancję powodującą wzrost ciśnienia krwi, przez co ból głowy może się nasilić. Zrezygnuj także ze słonych przekąsek (paluszków, czipsów, orzeszków, krakersów) i dań (śledzie, ogórki). Sól przyczynia się do wzrostu ciśnienia tętniczego, a to najczęstszy powód bólu głowy.