Ona zmieniła mój styl życia

Sytuacja zmieniła się z chwilą, gdy otrzymałam do testów opaskę fitness MiVia Essential 350 na rękę. Dziwne, prawda? Bo niby, w jaki sposób takie małe urządzenie jest w stanie zmobilizować nas do tak dużej zmiany w życiu?

Opaska MiVia Essential 350 ma wbudowany sensor EKG. Dzięki temu umożliwia, między innymi, precyzyjny pomiar pracy serca, analizę fizycznego wieku metabolicznego organizmu, trening oddechu, jak również całodobowe monitorowanie aktywności fizycznej i... snu.

Większość dostarczonych przez producenta możliwości opaski uruchamia się poprzez zainstalowanie darmowej aplikacji na telefon. Po włączeniu aplikacja wymaga podania podstawowych danych: płeć, wiek, waga, wzrost i określenia poziomu intensywności swojej codziennej aktywności. W ten sposób urządzenie samodzielnie ustala dla nas dzienny cel, czyli chociażby ilość kroków do wykonania każdego dnia.

Poziom zadowolenia wyższy z każdym krokiem

I może od tego zacznę. MiVia Essential 350 działa przede wszystkim, jako wysokiej klasy monitor aktywności, co jest niezwykle istotne dla osób chcących poprawić formę, czyli osób dokładnie takich, jak ja. Monitor pomaga poznać własne nawyki i wpływać na ich zmianę. Do najważniejszych z nich należy codzienne pokonanie 10 tys. kroków. Opaska je liczy i rejestruje minuty ruchu , a także mierzy dystans. Jeśli poziom aktywności jest zbyt mały, wysyła sygnał, że czas się ruszyć, bo dzień się skończy. Jeśli z kolei wykona się swój codzienny cel, opaska zaczyna wibrować, a na wyświetlaczu pojawia się puchar z gratulacjami. Poziom zadowolenia z siebie wzrasta, można powiedzieć... z każdym krokiem.

Co prawda nie są one mierzone w najdokładniejszy sposób, bo ich pomiar uzależniony jest jednak od ruchu ręki, na której znajduje się urządzenie i sensor, ale jednak, z tego co zdołałam się w trakcie testu dowiedzieć na temat takich sprzętów, w opasce zastosowana jest i tak najdokładniejsza obecnie technologia krokomierza.

Najważniejszy jest jednak efekt... już po trzech dniach zaczęłam regularnie ćwiczyć. I to codziennie. A jeśli mi się nie udało - bo i takie dni, ale pojedyncze, mi się zdarzały - przynajmniej więcej chodzić. A mam z kim, bo mam dwa psy i nawet muszę. Tylko robię to teraz bardziej świadomie.

Tak a propos świadomości, dzięki opasce można obliczyć również zakres tętna, w którym organizm najskuteczniej spala tkankę tłuszczową. Jak to zrobić? Od liczby 220 odejmuje się swój wiek, a wynik mnoży przez  0,6 i 0,7. Mój zakres to 79, w związku z tym ćwicząc staram się sprawdzać tętno, by za bardzo go nie przekraczać ani w jedną, ani w drugą stronę. Polecam!

Poznaj wiek swojego ciała

MiVia Essential 350, jak już wcześniej wspomniałam, ma również wbudowany czujnik EKG i innowacyjną technologię EMD opracowaną przez NASA, która pokazuje tętno dokładniej niż jakikolwiek pulsometr optyczny. Wystarczy dotknąć czujnika palcem i przytrzymać przez kilka sekund, by otrzymać wynik. Opaska daje też możliwość wykonania bardziej zaawansowanych pomiarów.

Pierwszy, nazwany "prostym", pokazuje tętno i poziom energii organizmu w procentach. Pomiar trwa 30 sekund. Jeśli z kolei mamy 2 minuty, możemy wykonać pomiar szczegółowy - który pokazuje tętno, poziom energii, stresu i na podstawie tych danych estymuje, uwaga.... wiek fizjologiczny, który może często odbiegać od metrykalnego. Albo na korzyść, albo na niekorzyść. Przyznam, że była to moja ulubiona forma pomiaru i wykonywałam ją aż 3 razy dziennie - rano, popołudniu i wieczorem. Z wielką radością mogę powiedzieć, że zwykle, oczywiście już po wprowadzeniu nowych nawyków w życie, mój wiek fizjologiczny był w większości przypadków niższy, niż metrykalny. Najczęściej aż o 10 lat! Naprawdę! Jedynym wyjątek stanowił pomiar, który wykonałam po zarwanej przez pracę nocy, co zdarzyło się raz w ciągu 30 dni przeprowadzania testu i po spotkaniach towarzyskich, które ograniczyłam w tym czasie do dwóch w miesiącu, uznając, że mi zwyczajnie nie służą, bo wskazują wyższy niż metrykalny wiek.

Mam mało czasu na sen, albo doba jest zwyczajnie za krótka

Właśnie to pokazała mi moja opaska, bo poza wyżej wymienionymi funkcjami, wykonuje ona właśnie pomiar snu każdej nocy. Warunek jest jeden - trzeba po prostu mieć ją na ręku. I to absolutnie wystarczy. Rano, po przespanej bądź nieprzespanej nocy, możemy na telefonie sczytać pomiar i przeanalizować zarówno długość snu, jakość snu, a nawet ilość podrzuceń i obrotów w jego czasie.

Z tym pomiarem szczególnie mi nie szło, ale po dwutygodniowej pracy nad zmianą nawyków, z średnio pięciu godzinach snu, które przeznaczałam na sen, wypracowałam sześć i pół, a czasami nawet i siedem. Może za miesiąc albo dwa uda mi się w ten sposób średni tygodniowy czas snu przedłużyć do ośmiu. Kto to wie!

Trening oddechu relaksuje

Nie od dziś wiadomo, że kluczem do poprawienia jakości zdrowia jest właściwe oddychanie. To doskonały sposób na uspokojenie, a tym samym obniżenie tętna. MiVia Essential 350 ma również wbudowaną funkcję treningu oddechu, szczególnie przydatną w trakcie ćwiczeń, w których ten aspekt jest szczególnie istotny. Oprogramowanie MiVia Essential pozwala zatem skorzystać z trzech poziomów treningu oddechu, opartych na wskaźniku ANS. Trening jest niezwykle prosty w wykonaniu - wystarczy podążać za wskazówkami na ekranie, a aplikacja informuje czy ćwiczenia są wykonywane prawidłowo. Dzięki temu niejednokrotnie zwiększyłam sobie poziomu energii, a jednocześnie zredukowałam stres i poprawiłam jakość snu.

Wiecie, co tak naprawdę jest prawdziwą zaletą tej opaski? Sam fakt posiadania jej na ręce. Cały czas motywuje cię, by się więcej ruszać, mniej stresować, dłużej spać i głębiej oddychać.  

Gorąco polecam

MT

Dodatkowe informacje

Pomiar: kroki, dystans, kalorie, jakość snu, puls
Podłączenie USB: tak
Kompatybilność z urządzeniami mobilnymi urządzenia z systemem iOS7.1 lub nowszym, urządzenia z systemem Android 5 lub nowszym
Funkcje dodatkowe: Bluetooth, czujnik tętna, monitor snu, ochrona IP67, odporność na zachlapania, powiadomienia (SMS, e-mail, połączenia, inne)