Stawy nie muszą rwać
Ból kolan czy łokci nie oznacza od razu reumatyzmu! Może to od ciebie zależy, że ci dokuczają?
Najczęściej kojarzymy je z jesienią i zimą, ale tak naprawdę stawy lubią boleć cały rok. Źródła dolegliwości tkwią zupełnie gdzie indziej. To np. zakażenia czy otyłość.
1. Zimno nie jest temu winne...
Teorie, że bóle stawów biorą się z zimna lub wilgoci, nie znajdują naukowego potwierdzenia.
Winne mogą być geny, które sprawiają, że chrząstki w stawach masz nieco słabsze niż inni.
Winna może być też... płeć! U kobiet częściej zdarza się, że organizm bez powodu atakuje własne tkanki, biorąc je za wroga.
Ale do pojawienia się choroby zwykle potrzeba dodatkowego czynnika, jak zmiany w stężeniu hormonów, infekcji lub dodatkowych kilogramów. Np. zwyrodnienie stawów to łączny efekt wrodzonej słabości chrząstki i nadmiernej tuszy.
Rada: Utrzymuj odpowiednią masę ciała i nie unikaj w ruchu, który pobudza wytwarzanie mazi stawowej, zmniejszającej tarcie. Dobre jest pływanie, aqua-aerobik, joga, tai-chi.
2. Na stawy jedz ryby
Ale wybieraj raczej morskie, które dostarczą kwasów omega-3: makrela, śledź, flądra, sardynka, tuńczyk, łosoś. Z ryb słodkowodnych najlepszy będzie pstrąg.
Jedz dużo warzyw i owoców bogatych w witaminę C, np. paprykę, brukselkę, brokuły, kapustę, pomarańcze, kiwi. A szczególnie dobre na stawy są wiśnie.
Używaj tłoczonych na zimno olejów roślinnych. Najlepszy jest lniany (świeży!), ale polub również rzepakowy i oliwę z oliwek.
3. Jak sobie pomóc, kiedy bolą?
Dużo wypoczywaj, nie forsuj się. Przy bólu kolana leż, a pod staw podłóż poduszkę lub wałek, by go lekko ugiąć. Gdy boli biodro, delikatnie skręć ugiętą w kolanie nogę do wewnątrz, jakbyś chciała ją położyć na drugiej. Podeprzyj się poduszką.
Przyłóż na bolący staw owinięty w ściereczkę okład z lodu albo mrożonkę warzywną. Pozostaw na 10-20 minut, powtarzaj 3-4 razy dziennie przez tydzień.
Weź lek przeciwzapalny (np. w maści). Zmniejsza dolegliwości i pozwala nadal się ruszać!
Kiedy potrzebujesz pomocy lekarza?
Przy bólach stawów ważne jest wczesne rozpoznanie - tylko ono daje szansę na skuteczne leczenie i zachowanie sprawnych stawów.
Rehabilitacja poprawia odżywienie chrząstki, zapobiega nieodwracalnym zmianom w stawie i poszerza zakres ruchów. Zaleca się m.in. ćwiczenia rozciągające i masaże wibracyjne.
Gdy ból wywołało zakażenie, zasiedziałe w stawie bakterie wytwarzają tzw. biofilm, zwiększający ich odporność na antybiotyki. Bez leczenia infekcja obejmie sąsiednie kości, kaletki maziowe i pochewki ścięgien, trwale uszkadzając staw!
Zniszczoną chrząstkę w stawie można odtwarzać przez mikrozłamania i krwawienie w odsłoniętej powierzchni kości; pobierać zdrową i wstawiać tam, gdzie jej brakuje.
