Twój głos może się zmienić
Większość pań narzeka na uderzenia gorąca, problemy ze snem czy zlewne poty. Tymczasem głos też może płatać nam figle.
Staje się ochrypły, matowy i niższy, ale także znacznie słabszy - trudniej nam głośno krzyknąć. To także jeden z objawów starzenia się organizmu, czyli przykład kolejnego narządu, na który ma wpływ zanik estrogenów i progesteronu. A gdy żeńskich hormonów brakuje, dają o sobie znać te męskie, czyli androgeny (na przykład testosteron). Dlatego głos staje się niższy.
Jeśli zatem zauważysz, że nieco inaczej brzmisz, zadbaj o dobrą dla głosu dietę.
Jedz produkty ze skrobią, która nawilża fałdy głosowe. Znajdziesz ją w białym ryżu, kaszy gryczanej, brokułach i bananach.
Pij wodę mineralną oraz herbatki ziołowe. Unikaj napojów zimnych i gazowanych.
Codziennie łykaj łyżeczkę mielonego siemienia lnianego, bo nawilża gardło.
Zażywaj witaminy: B5 i B6 oraz E, a z minerałów - magnez.
Pij herbatkę nawilżającą gardło. Do ciepłej, przegotowanej wody dodaj kawałek pokrojonego imbiru, kilka listków mięty, łyżkę miodu i 3 plasterki cytryny.