Właściwości lecznicze czarnego bzu

Czarny bez wykorzystywany jest w medycynie ludowej od wieków. Kwiaty i owoce są zaliczane do najcenniejszych surowców zielarskich, choć nie zachwycają smakiem ani zapachem. Za to świetnie wpływają na zdrowie. Kwiaty czarnego bzu zawierają sporo flawonoidów, steroli, olejków i kwasów organicznych. Wspomagają więc organizm w walce z podwyższoną temperaturą. Co więcej, właściwości przeciwzapalne kwiatów wykorzystywane są do płukania gardła zajętego infekcją lub leczeniu zapalenia spojówek.

Równie różnorodne substancje kryją się w owocach czarnego bzu. Te niewielkie, ciemnofioletowe jagody zawierają witaminę C i A, wapń, potas, sód, glin i żelazo. Mogą być stosowane do uzupełniania niedoborów. Owoce czarnego bzu mają również właściwości przeczyszczające i przeciwbólowe. Wciąż polecane są jako lek odtruwający. Świetnie wymiatają toksyny z organizmu.

Sezon na kwiaty czarnego bzu rozpoczyna się w maju. Białe, drobne pęczki można wykorzystać do parzenia herbaty lub jako ozdobę przyrządzanych przez nas dań. Niewielki bukiet kwiatów dodaje się również do naleśników. Wystarczy zamoczyć go w cieście i położyć na rozgrzaną patelnię, a później odciąć łodygę. Nie należy ich suszyć na słońcu, ponieważ tracą wówczas właściwości lecznicze.

Natomiast owoce czarnego bzu zbiera się od sierpnia do października. Wszystkie jagody podczas zrywania powinny być w pełni dojrzałe i mieć mocno fioletowy, niemal czarny kolor. Najlepiej ścinać od razu całe baldachogrona, a owoce oddzielić od szypułek w domu.

Owoce czarnego bzu mogą być również szkodliwe dla zdrowia. Mowa tu o niedojrzałych jagodach, które zawierają prunazynę i sambunigrynę. Wywołują one objawy zatrucia pokarmowego: nudności, wymioty i bóle brzucha. Wspomniane substancje znajdują się także w korze i liściach czarnego bzu. Kwiaty są jedyną częścią krzewu, którą można bezpiecznie zjeść na surowo.