Żeńszeniowe kuracje na chłodne dni
To azjatyckie kłącze wciąż uważane jest za wszechstronne lekarstwo.
Jeszcze w XIX wieku żeń-szeń był w Europie osiemnastokrotnie droższy od złota. Poszedł w zapomnienie, gdy nadeszła era leków chemicznych. Ale po latach znów wraca do łask.
Komu jest potrzebny
Żeń-szeń polecany jest przede wszystkim na wzmocnienie. Przydaje się osobom osłabionym i po dłuższej chorobie, starszym, uprawiającym regularnie sport. Pomaga w okresach przemęczenia, gdy spada nasza wydajność, mamy kłopoty z pamięcią i koncentracją. Dodaje energii i zwiększa zdolność organizmu do znoszenia obciążeń psychicznych i fizycznych.
Skąd takie silne działanie? Najważniejszymi związkami czynnymi w żeń-szeniu są ginsenozydy, substancje, które zwiększają zdolności hemoglobiny do przyłączania tlenu, a tym samym powodują lepsze dotlenienie narządów. Wiele badań potwierdziło ich pozytywne działanie na układ nerwowy.
Żeń-szeń zawiera też związki, które niszczą niektóre substancje rakotwórcze. Silnie pobudza do pracy układ odpornościowy, pomaga w walce z infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi, skraca okres rekonwalescencji.
Korzystnie wpływa na pracę narządów wydzielania wewnętrznego, pobudza pracę serca. Reguluje poziom cukru we krwi i obniża poziom złego cholesterolu, dzięki czemu działa antymiażdżycowo.W kosmetyce wyciąg z korzenia żeń-szenia stosowany jest jako preparat odmładzający skórę i zapobiegający wypadaniu włosów.
Biały czy czerwony?
Stojąc przed aptecznymi półkami, niełatwo podjąć decyzję. Jedni doradzają żeń-szeń czerwony, inni twierdzą, że lepszy jest biały. Czym się one różnią? Okazuje się, że tylko obróbką. W dawnych czasach polecano żeń-szeń czerwony. Był produktem najwyższej jakości, bo roślinę podawano obróbce "parą i ogniem", przez co zawierała więcej substancji czynnych.
Żeń-szeń biały otrzymywano przez suszenie na słońcu - ta metoda powodowała rozkład cennych związków. Dziś, dzięki nowoczesnej technologii, żeń-szeń biały miewa nawet wyższą jakość niż czerwony. Wybierając preparat, nie musimy więc kierować się już jego barwą.
W zgodzie z naturą
Najefektywniej wykorzystamy cenne substancje żeń-szenia, żując, tak jak Chińczycy, wysuszone lub świeże kłącze, pijąc przyrządzone z niego nalewki i herbatki. Można je kupić w "sklepach natury" lub w internecie (www.zenszen.com.pl). Zalecana dawka to od 0,5 do 2 gramów kłącza dziennie, co odpowiada 1 do 5 cienkich plastrów. Kurację można prowadzić przez 3 miesiące, potem konieczna jest miesięczna przerwa.
Uwaga: zbyt duże dawki żeń-szenia mogą spowodować tzw. zespół żeńszeniowy: biegunkę, wzrost ciśnienia tętniczego krwi, bezsenność i nerwowość, a u pań po menopauzie uczucie napięcia piersi. Nie powinny używać go osoby biorące leki przeciwzakrzepowe, gdyż osłabia ich działanie.
Konsultacja lekarska niezbędna jest w przypadku nadciśnienia, otyłości, różnych ostrych stanów chorobowych. Żeń-szenia nie mogą dostawać kobiety w ciąży i dzieci, bo może wpływać na układ hormonalny.
Prosto z apteki
Istnieje wiele preparatów aptecznych z żeń-szeniem. Można przyjmować go w tabletkach (Vita-Sam, Bodymax Plus, Senior50+, Sport) i w kapsułkach (Pharmaton Geriavit), w postaci płynów (Bodymax Żeń-szeń), napojów (Premium Drink 3000) i herbatek (Ginsamix). W tych ostatnich często łączy się go z ziołami, np. miętą, melisą, pokrzywą.
W preparatach żeńszeniowych można też znaleźć inne dodatki. I tak Ginkofar, wzbogacony w ekstrakt miłorzębu japońskiego, usprawnia krążenie mózgowe, zapobiega bólom i zawrotom głowy, łagodzi szumy uszne. Permen, oprócz żeń-szenia zawierający m.in. l-argininę, podnosi libido i sprzyja utrzymaniu sprawności seksualnej. Polecany dla mężczyzn. Vicard tonik, z dodatkiem ekstraktu z czerwonego wina i głogu oraz witaminy, chroni serce i opóźnia procesy starzenia. Maska do twarzy Orientana, z wyciągiem z aloesu, owsa i octu jabłkowego, nawilża i odtruwa skórę, pobudza produkcję kolagenu.
Życie na gorąco 5/2012