Złagodzić ataki migreny
Ten ból głowy może być nie do zniesienia. Na szczęście nie jesteśmy wobec niego bezradni i możemy go skutecznie leczyć.
Uwaga na dietę
Atak migreny może nastąpić dwie lub trzy godziny po zjedzeniu niektórych potraw. Unikać należy serów: żółtego lub pleśniowego, wędzonej ryby, orzeszków ziemnych, czerwonego wina. Produkty te wywołują najpierw gwałtowny skurcz naczyń krwionośnych, a zaraz potem bolesne ich rozkurczanie.
Wiele farmakologicznych środków na migrenę zawiera połączenie kofeiny i witaminy C. Naturalny odpowiednik tej kombinacji uzyskamy przygotowując filiżankę mocnej kawy z sokiem z cytryny. Smakuje okropnie, ale może pomóc. Aby polepszyć smak tego napoju, można dodać miodu.
Ale uwaga. Migrenowe bóle głowy może wywołać nagłe odstawienie kawy, którą piliśmy dotąd regularnie.
Łagodzący masaż
Wypoczywajmy. Migrena pojawia się po niewyspaniu, podczas stresu wywołanego problemami rodzinnymi czy w pracy. Odpoczywajmy w zacienionym, chłodnym i przewietrzonym pokoju. Stosujmy zimne kompresy na czoło.
Na migrenę pomoże masaż skroni alkoholową nalewką bursztynową lub olejkami eterycznymi: miętowym lub goździkowym. Poprawi on krążenie krwi. Warto spróbować zielonej herbaty, zaparzonej z dwoma goździkami.
Naturalna obrona
Pijmy zioła. Pomocne mogą okazać się zwłaszcza kozłek lekarski, waleriana, krwawnik pospolity czy złocień miruna. Spróbujmy też kory wierzby, która zawiera kwas salicylowy – naturalny zamiennik aspiryny.
Pamiętajmy o magnezie. Zalecana dawka dzienna to 600 mg. Obniża on nerwowe podrażnienie mięśni i może zapobiegać bólom głowy, także tym migrenowym. Uzupełniajmy niedobory witaminy B2. Najcenniejszym jej źródłem są biały ser, owsianka i szpinak.
Czy to migrena, czy zwykły ból głowy? Zrób test!
1. Czy w czasie ataku ból promieniuje po jednej stronie głowy?
2. Czy to bóle głowy z tzw. aurą, czyli mroczkami przed oczami?
3. Czy ból promieniuje na gałkę oczną?
4. Czy najczęstszą przyczyną bólu są konkretne sytuacje (np. stres, miesiączka)?
5. Czy ból nasila się po zjedzeniu niektórych potraw np. sera pleśniowego, czy wypiciu czerwonego wina?
Odpowiedzi TAK na większość pytań powinny nas skłonić do wizyty u lekarza!
Rewia 34/2011