Najmodniejszy dodatek sezonu: prosty sposób na przytulne wnętrze
Frędzle - niegdyś kojarzone głównie z eleganckimi zasłonami, strojami w stylu retro czy dodatkami boho - dziś przeżywają swój wielki renesans w świecie aranżacji wnętrz. To detal, który potrafi nadać pomieszczeniu miękkości, charakteru i przytulności, a jednocześnie wpisać się w aktualne trendy designu. W 2025 roku frędzle nie są już tylko dodatkiem do poduszek - znajdziemy je na lampach, meblach, a nawet w nowoczesnych projektach architektury wnętrz.
Spis treści:
- Frędzle - najpierw luksus, potem obciach, teraz hit
- Frędzle dawniej i dziś
- Jak ożywić wnętrze elementami z frędzlami?
- Frędzlowy zawrót głowy
Frędzle - najpierw luksus, potem obciach, teraz hit
Wydawałoby się, że to element, który dawno już odszedł do lamusa. Dodatki w postaci frędzli uznane zostały za przaśne, infantylne i niepasujące absolutnie do niczego. Otóż, tak jak z wieloma dodatkami, podobnie jest z frędzelkowym wykończeniem - powróciło i to w wielkim stylu. Najpierw frędzle opanowały wybiegi: na bluzkach, sukienkach i szerokich kurtkach, teraz uznane zostały za hit i doskonałe uzupełnienie o elementy w stylu vintage w wystroju wnętrz. Trzeba przyznać, że nie są to już imitujące pałacowe wnętrza frędzle mające za zadanie "dodanie luksusu", a dodatek wprowadzający "zabawę ruchem" i łatwo wpasowujący się w większość stylów.
Frędzle dawniej i dziś
Frędzle to element dekoracyjny znany od bardzo dawna. Już w starożytności zdobiły stroje i tkaniny, a w kulturze Bliskiego Wschodu uważano je za symbol luksusu i rzemiosła.
W Europie szczególną popularność zdobyły w XIX wieku - w epoce wiktoriańskiej i secesji, kiedy bogato zdobione zasłony czy kanapy obowiązkowo wykończone były frędzlami. Z kolei w latach 20. XX wieku, w czasach art déco, pojawiły się w bardziej eleganckim i geometrycznym wydaniu.
Lata 70. przyniosły fascynację stylem hippie i boho - frędzle wróciły w makramach, dywanach czy narzutach. Po okresie zapomnienia, dziś wracają w nowoczesnej odsłonie, idealnie "ożywiając" nudne, beżowe wnętrza, których powoli mamy dość.
Zobacz również:
Jak ożywić wnętrze elementami z frędzlami?
Tekstylia
Poduszki z frędzlami, narzuty czy zasłony to najłatwiejszy sposób, by oswoić "frędzlowy" trend. Wystarczy jeden element, by salon od razu nabrał charakteru. W sklepach z łatwością znajdziesz teraz koce idealne na jesień z lamówką z frędzelkami. Ciekawie będą także wyglądać firanki wykończone delikatnymi frędzlami w stylu boho. Dywany średniej wielkości z tym detalem będą prezentować się szykownie, a zarazem dodadzą lekkości wnętrzu.
Lampy i meble
Jeśli chcesz zaszaleć, postaw na lampę z frędzlami w stylu art déco albo puf wykończony tym detalem. To rozwiązania, które od razu przyciągają wzrok i robią efekt "wow". Warto sprawdzić, czy na strychu lub w piwnicy nie przeleżała ostatnich lat lampa lub choć sam abażur od lampy z frędzlami. Ten dodatek vintage jest teraz absolutnym hitem - doda wnętrzu charakteru i wprowadzi przytulny klimat.
Jedno jest pewne - frędzle kochają umiar. Wystarczy jeden akcent, by wnętrze wyglądało modnie, ale bez przesady. Jeśli postawisz na lampę z frędzlami, odpuść już poduszki. A jeśli dywan ma ozdobne wykończenie - niech reszta zostanie prosta.
Frędzlowy zawrót głowy
Frędzle wróciły - i to w wielkim stylu. Są lekkie, zabawne i jednocześnie eleganckie. Pasują zarówno do wnętrz boho, jak i nowoczesnych aranżacji. Świetnie sprawdzą się w minimalistycznym wystroju przełamując nudę, ale mogą podbić też glamour, jeśli będą w kolorze złota czy czerwieni. Niezależnie od tego, czy postawimy na mały detal, czy designerski mebel - możemy być pewni, że frędzle dodadzą domowi charakteru. Sprawią też, że poczujesz się w swoim odmienionym pokoju jakby nieco przytulniej. A jesień już za rogiem, warto więc postarać się o ciepłe oświetlenie, miękkie tkaniny i... frędzlowy dodatek, by być gotowym na coraz dłuższe wieczory spędzane w ciepłym domu.
