Ciasto czy obraz? Kulinarne dzieła sztuki podbijają internet
Koniec z nudą na talerzu. Przepis na chleb to już za mało. Teraz kulinarni blogerzy prześcigają się w dekoracjach zbożowych bochenków. Na prowadzenie wysuwa się włoski specjał. Serwowany jako przystawka, urósł do rangi dzieła sztuki. "Focaccia Art" to zjawisko, które z każdym dniem przybiera na sile. Oto łąka na talerzu...
Ciasto drożdżowe przeżywa renesans. Na pytanie: Co ostatnio zrobiłeś pierwszy raz? Większość internautów odpowiada zgodnie: "Upiekłam (-łem) chleb". Nie ma wątpliwości, że przepisy na zakwas mamy opanowane do perfekcji. Teraz pora skupić się na kolejnym etapie. Bardziej wysublimowanym.
Wydawać by się mogło, że na temat focaccii Włosi powiedzieli już wszystko. Tymczasem przysmak z Italii, znany w różnych odmianach przechodzi kulinarną innowację. Na Instagramie serduszka zdobywają chleby, które zamieniają się w malarskie płótno. Z tych obrazów 3D wyłaniają się florystyczne kompozycje. Zrobione często z pozostałości warzyw i owoców tworzą ucztę dla zmysłów.
Drożdżowe ciasto, serwowane jako przystawka, rozbudziło kreatywność użytkowników mediów społecznościowych na całym świecie.
Za prekursora trendu "Focaccia Art" uznaje się piekarza z Massachusetts. 59-letni Teri Culletto podczas warsztatów kulinarnych wpadł na pomysł połączenia dwóch pasji: sztuki gotowania i ogrodnictwa.
Pomysł padł na podatny grunt. Osoby uczestniczące w warsztatach nie tylko piekły ciasto według wskazówek mistrza, ale chętnie dzieliły się swoimi osiągnięciami w internecie.
To tylko namiastka tego, co możemy znaleźć w mediach społecznościowych. Zatem nie pozostaje nic innego jak przypomnieć przepis na "włoski chleb".
W 100 ml wody rozpuszczamy drożdże i cukier i odstawiamy na 15 minut. Mąkę i sól mieszamy w misce. Dodajemy drożdże oraz resztę wody i wyrabiamy przez pięć minut. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut.
Ciasto ponownie zagniatamy i rozwałkowujemy na płaski placek. Kładziemy na blasze wysmarowanej oliwą. Palcem robimy wgłębienia i umieszczamy w nich rozmaryn i po kapce oliwy. Pieczemy w 220°C ok. 20 minut.
Później wystarczy puścić wodze fantazji i udekorować ciasto zgodnie ze swoimi upodobaniami.
Zobacz także: