Jaglane knedle ze śliwkami
Słodycze niewątpliwie poprawiają humor. Człowiek od razu staje się radośniejszy, bardziej skłonny do rozmów, żartów i uśmiechów. Słodycz rozwiązuje rodzinne spory i leczy złamane serca. Radość ma smak, słodki smak. Taki jak smak wspólnie zjadanych knedli. Tak łapczywie, że jeszcze gorące parzą język…
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną gotuję. Do przestudzonej kaszy dodaję mąki, 1 łyżkę ksylitolu oraz sól i blenduję na gładką masę.
Z gotowej masy zwilżonymi dłońmi odrywam po kawałku ciasta i na oprószonej obficie mąką stolnicy formuję płaskie krążki. Do środka wkładam śliwkę. W miejsce po pestce wsypuję ½ łyżeczki ksylitolu i odrobinę cynamonu. Dokładnie zlepiam brzegi i formuję kulkę, obtaczając ją w mące.
Gotowe knedle wrzucam partiami do osolonego wrzątku. Gotuję 3-4 minuty od wypłynięcia (czas zależy od wielkości klusek). Podaję z dodatkiem korzennego jogurtu roślinnego i karmelizowanych migdałów. Całość posypuję świeżym tymiankiem.
Korzenny jogurt roślinny:
1 Wszystkie składniki dokładnie mieszam.
Karmelizowane migdały:
1 Na rozgrzany olej wrzucam pokrojone migdały. Dodaję syrop klonowy i cynamon. Mieszam i chwilę podsmażam, dopóki sos nie zgęstnieje, a migdały się lekko nie zrumienią.
Przepis pochodzi z książki Iny Rybarczyk "Łowcy smaków"
Zobacz także: