Magiczne czekoladowe desery
To prawdziwy kulinarny hit! Piękna czekoladowa kula pod wpływem gorącego sosu otwiera się jak kwiat. W środku ukryte są lody, ciasteczka, owoce ale to także świetny sposób na... wręczenie pierścionka zaręczynowego. Idealne na walentynki!
Stworzenie kuli z białej lub ciemnej czekolady to największe wyzwanie. W środku możemy umieścić dowolny deser. Istnieje kilka metod na przygotowanie czekoladowej kuli.
Najprostsza to odlanie kuli w specjalnej formie. Stopioną czekoladę wlewamy do formy i obracamy nią, aby czekolada równomiernie pokryła ścianki, a następnie wstawiamy do lodówki na 30 minut.
Formę obracamy co 2-3 minuty, aby warstwa czekolady była równa. Kulę wyjmujemy z formy i delikatnie topimy z jednej strony przykładając do rozgrzanej powierzchni tak, aby powstał otwór.
Nakładamy kulę na przygotowany deser.
Zobacz, jak Byron Talbott przygotowuje kulę posługując się formą.
Ta technika ma jednak dwie wady. Po pierwsze trzeba mieć odpowiednią formę. Po drugie, aby kula otworzyła się jak kwiat, trzeba opanować odpowiednie polewanie kuli sosem. Jeśli skonstruujemy kulę z płatków, unikniemy tych trudności. Płatki można z łatwością przygotować bez formy - wystarczy elastyczna podkładka z tworzywa.
Zobacz, jak Ann Reardon przygotowuje kulę bez formy.
Sferę z czekolady można też przygotować przy użyciu zwykłego balonu. Nie będzie ona tak równa jak kula z formy, ale sprawdzi się przy podawaniu deserów. Wystarczy wlać roztopioną czekoladę do balonu, nadmuchać go i związać, a następnie obracać balon by czekolada równomiernie pokryła go od wewnątrz (jak w przypadku formy). Gdy czekolada zastygnie, zdejmujemy balon.
Przy użyciu balonów można też wykonać pomysłowe czekoladowe miseczki do deserów.
