Najlepsze frytki na świecie
Klasyczne, chrupiące, najlepiej smakują z solą. Trudno im się oprzeć.
Młode ziemniaki dokładnie myjemy. Zimowe ziemniaki myjemy i obieramy.Kroimy na równe kawałki o grubości 1 x 1 centymetr lub na przykład 1 centymetr x 3 milimetry. Grunt, by wszystkie frytki były takie same. Dzięki temu będą się równo smażyć.
Do garnka z 3 litrami wrzątku dodajemy 3 łyżki cukru, 1 łyżkę soli (opcjonalnie, jeśli chcemy, by były od razu słone). Gdy woda się zagotuje, wrzucamy frytki na 2-3 minuty. Delikatnie osączamy na papierowym ręczniku i wrzucamy w czterech partiach na rozgrzany tłuszcz. Jeśli wrzucimy za dużo frytek naraz, te ugotują się i rozpadną, zamiast się usmażyć.
Jedna porcja dużych frytek o grubości 1x1 centymetr smaży się około 10-15 minut, cienkich o przekroju 5x5 milimetrów - około 7 minut. Rumiane frytki wyjmujemy łyżką cedzakową i osączamy na papierze kuchennym. Solimy (jeśli woda nie była osolona) i zajadamy ze smakiem.
Przepis pochodzi z książki Jurka Sobieniaka "Street food. Głód ulicy." Wydawnictwo Pascal.