Prezydencka wojna na ciasteczka
Michelle Obama okazała się lepszą panią domu i wygrała pierwsze, nieformalne starcie z Ann Romney. Na słodycze!
W organizowanym od 1992 roku, konkursie magazynu Family Circle na najlepsze prezydenckie ciasteczko Michelle Obama pokonała Ann Romney.
Czytelniczki bardziej doceniły jej ciasteczka z czarną i białą czekoladą (czyżby ich motywem przewodnim było połączenie białego i czarnoskórego elektoratu?) niż łakocie z cukiereczkami M&Ms, jakie zaproponowała żona Romney'a.
Choć różnica głosów była niewielka (51,5 proc. do 48,5 proc.) żona urzędującego prezydenta ma kolejny powód do dumy.
Wcześniej nieformalnie ogłoszono jej wyższość nad Ann Rooney w sztuce oratorskiej. Przemówienia 48-letniej Michelle porywają tłumy, jej starsza, 63-letnia koleżanka, na razie nie opanowała tej sztuki tak dobrze.
Pani Obama wygrywa też liczne plebiscyty na najlepiej ubraną i uczesaną kobietę w Stanach Zjednoczonych. Zgadzacie się z taką opinią?
Składniki: 2 i 1/4 szklanki mąki, 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 1 łyżeczka soli, 1 szklanka masła, 2 i 1/4 szklanki margaryny, 3/4 szklanki białego cukru, 2 jajka, 1 szklanka kawałków białej czekolady, ciemnej czekolady i miętowej czekolady, 2 szklanki siekanych orzechów włoskich.
Przygotowanie: W małej misce mieszamy mąkę, sodę i sól. W dużej misce mikserem mieszamy tłuszcz, biały i brązowy cukier oraz ekstrakt z wanilii. Nie przerywając miksowania, dodajemy jajka.
Do dużej miski dodajemy mieszkankę suchych składników, miksując na niskich obrotach. Następnie do masy wrzucamy kawałki czekolady i posiekane orzechy, mieszamy łyżką.
Przygotowane ciasto rozkładamy łyżką na papierze do pieczenia, formując małe "placuszki". Pieczemy 10-12 minut w piekarniku rozgrzanym do temperaturze 200 stopni, aż ciastka się przyrumienią.