Przepis na pączki, od których nie przytyjesz
Tłusty czwartek za pasem. Ochota na pączki coraz większa. Jednak, co zrobić, kiedy nasz żołądek nie przyswaja smażonych słodyczy lub jesteśmy na diecie, ale chcemy zgrzeszyć w tym jednym dniu?
Oto przepis na wegańskie pączki. Sportowcy sobie ich nie odmawiają.
Wszystkie składniki należy starannie odmierzyć.
Purée z batatów i olej odstawiamy na bok, a pozostałe składniki dokładnie ze sobą mieszamy w głębokim naczyniu.
Jeżeli uzyskamy jednolitą konsystencję, czas sięgnąć po bataty.
Purée z ziemniaczanego kuzyna należy dokładać po jednej łyżce i starannie mieszać całość do wyczerpania składnika.
Jeżeli mieszanka zacznie przypominać ciasto, jesteśmy na dobrej drodze. Jeżeli wymieszane ze sobą składniki przyklejają się do dłoni, warto sięgnąć po olej i dodawać po łyżeczce.
Całość odstawiamy na godzinę i czekamy, jak ciasto wyrośnie.
Następnie czas na wałkowanie ciasta. Idealna grubość to mniej niż centymetr.
Kółka wycinamy szklanką. Do środka wkładamy farsz i sklejamy, robiąc kulistą formę. Pączki w tej formie odstawiamy na 30 minut, aby wyrosły. Możemy przykryć je bawełnianą ściereczką.
Całość wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pączki należy piec przez kwadrans. Gdyby okazało się, że jeszcze nie wyrosły, możemy pozostawić je przez pięć minut w rozgrzanym piekarniku.
Ostudzone słodycze dekorujemy według uznania: pudrem, lukrem lub karmelem.
Dietetycy polecają ten przepis osobom, które mają problemy żołądkowe lub cierpią na zespół SIBO. To idealny pomysł także dla tych, którzy są na rozmaitych dietach.
Zobacz także: