Reklama

Rozgrzewające potrawy na jesień. Co przygotować?

Zbliża się zima, poranki bywają chłodne, a nawet mroźne. Warto więc zadbać o to, by się rozgrzać. W tym celu można postawić na potrawy, które nam w tym pomogą. Nasycą, a dodatkowo sprawią, że będzie nam ciepło i uda się uniknąć różnego rodzaju przeziębień. Takich opcji kulinarnych jest bez liku, a kilkoma z chęcią się podzielę.

Ciepłe potrawy rozgrzewają organizm od środka. Proponuję zacząć już od śniadania, które się do tego przyczyni. Na pewno sprawdzi się również "treściwa" zupa i oczywiście różnego rodzaju dania z kaszami. Chcę też zwrócić uwagę na produkty, których późną jesienią lepiej się wystrzegać, ponieważ nas wychładzają. Należą do nich między innymi surowe owoce, w tym cytrusy, produkty mleczne, a w szczególności jogurty. Jeśli decydujemy się na jedzenie owoców, to najlepiej wybierać te suszone albo pieczone. Posiłki można też doprawić aromatycznymi, rozgrzewającymi przyprawami. Zaliczają się do nich na przykład: kurkuma, goździki, kardamon, imbir czy cynamon.

Reklama

Zobacz również: Cukinia na wiele sposobów. Jak ją wykorzystać w kuchni?

Śniadanie to podstawa. Zwłaszcza, gdy na zewnątrz mroźno

Zanim wyjdziemy z domu w chłodny dzień, musimy pamiętać o śniadaniu. Postawmy na ciepłą jego wersję - sprawdzi się na przykład owsianka z dodatkiem miodu i słodkich owoców. Inna opcja to brązowy ryż na mleku z miodem i owocami. Doskonale sprawdzi się również jajecznica. Poniżej znajdziecie przepis na całkiem ciekawą jej wersję.

Składniki

  • 1 mini bagietka
  • 4 jajka
  • 2 plasterki szynki konserwowej
  • ½ cebuli
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki mleka
  • sól
  • pieprz
  • kawałek sera żółtego
  • szczypiorek do dekoracji

Przygotowanie:

Masło roztopić na patelni. Na gorącym tłuszczu zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę. Dorzucić pokrojoną w paski szynkę.

Jajka wybić do miski, przyprawić solą i pieprzem. Dodać trochę mleka i roztrzepać rózgą. Przelać na patelnię z cebulą i szynką. Usmażyć jajecznicę (lekko ściętą).

Z bagietki odciąć górę. Środek wydrążyć. Nałożyć jajecznicę. Posypać startym serem. Zapiec w piekarniku. Przed podaniem posypać posiekanym szczypiorkiem.

Polacy uwielbiają zupy. Jemy je cały rok, ale jesienią wybierajmy takie, które nas rozgrzeją. Jedną z popularniejszych jest na przykład krupnik. Dzisiaj zaprezentuję przepis na krupnik przygotowywany na wędzonych żeberkach. Jest zarówno rozgrzewający, jak i pożywny.

Składniki

  • 400 g żeberek wieprzowych wędzonych
  • 3 łyżki kaszy jęczmiennej
  • 2 ziemniaki
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • seler
  • 1 łyżka masła
  • 1 szklanka śmietany
  • 1 liść laurowy
  • ziele angielskie
  • sól
  • pieprz
  • natka pietruszki

Przygotowanie:

Żeberka podzielić na mniejsze kawałki, umyć i zalać zimną wodą (ok. 2 l). Mogą to być też skrzydełka lub kości ze schabu. Ale uwaga: to, na czym gotujemy wywar, determinuje smak krupniku. Dodać liść laurowy, ziele angielskie, posolić i podgrzewać na wolnym ogniu do momentu, aż mięso zrobi się całkowicie miękkie. Żeberka wyjąć z garnka i - gdy lekko przestygną - oddzielić mięso od kości.

Cebulę pokroić w drobną kostkę, warzywa zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić cebulę i warzywa, podsmażyć. Przełożyć do garnka z wywarem. Można też wlać na patelnię odrobinę wywaru, zamieszać i dopiero wtedy przelać wszystko do garnka. Dodać kaszę i gotować przez mniej więcej 10 minut.

Ziemniaki obrać, pokroić w średnią kostkę i dorzucić do zupy. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Gotować do momentu, aż ziemniaki zmiękną.

Śmietanę zahartować odrobiną gorącej zupy i wlać do garnka. Doprawić świeżo zmielonym pieprzem i solą. Dodać mięso. Garnek zdjąć z ognia i wrzucić posiekaną natkę pietruszki.

Zobacz również: Jedna zmiana robi wielką różnicę. Rosół zyska lepszy smak i aromat

Stawiajmy na kasze - zdrowe i sycące

Jak już wspomniałam, do swojego jesiennego (i nie tylko) jadłospisu, należy włączyć kasze. Poniżej moja propozycja na taką z dodatkiem grzybów - mogą być świeże lub mrożone.

Składniki

  • 300 g kaszy gryczanej
  • 800 g grzybów świeżych lub mrożonych
  • 80 g masła
  • 1 cebula
  • ¼ l śmietany
  • 1 jajko
  • 40 g sera żółtego
  • 1 łyżka oliwy
  • sól
  • pieprz

Składniki Dekoracja

  • natka pietruszki

Przygotowanie:

Kaszę dokładnie opłukać na sicie i odsączyć. W garnku rozgrzać łyżkę oliwy i wsypać kaszę. Mieszać przez chwilę, by się lekko podsmażyła, i zalać wrzątkiem (wody powinno być 1 ½ raz tyle, ile wynosi objętość kaszy). Dodać 3 dag masła i posolić do smaku. Gotować na wolnym ogniu mieszając od czasu do czasu. Gdy woda wsiąknie w kaszę, wstawić ją pod przykryciem do lekko nagrzanego piekarnika, by "doszła" (można też owinąć garnek kocem).

Grzyby oczyścić, pokroić w cienkie plastry. Na patelni stopić masło (3 dag). Dodać cebulę pokrojoną w krążki i podsmażyć. Gdy cebula zrobi się szklista, dodać grzyby. Smażyć przez chwilę, przykryć i dusić do miękkości. W razie potrzeby podlać wodą. Przyprawić solą i pieprzem.

Naczynie żaroodporne wysmarować resztą masła (2 dag). Połową kaszy pokryć dno, na kaszę dać duszone grzyby, na grzyby resztę kaszy. Jajko roztrzepać i połączyć ze śmietaną, lekko posolić i zalać kaszę z grzybami. Wierzch posypać startym serem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 30 minut (ser powinien się ładnie zrumienić). Pod koniec pieczenia można włączyć w piekarniku funkcję grillowania od góry. Gotową zapiekankę posypać natką pietruszki. Podawać z surówką.

Możecie też zapiec kaszę jaglaną z owocami. Poniżej ciekawa opcja na deser.

Składniki

  • 1 szklanka kaszy jaglanej
  • szczypta soli
  • 1 łyżka masła
  • 4 jabłka
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 4 łyżeczki cukru brązowego
  • konfitura z czarnej porzeczki
  • płatki migdałów

Przygotowanie:

Kaszę wsypać na sito i porządnie wypłukać. Przełożyć do garnka, zalać wodą (1 cm ponad kaszę), posolić, dodać masło, przykryć i ugotować do miękkości (ok. 25 minut). Od czasu do czasu przemieszać i ew. dolać wody. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Przyprawić cynamonem. Posłodzić i wymieszać.

Ugotowaną kaszę nałożyć do żaroodpornych kokilek (wcześniej wysmarować je masłem i wysypać bułką tartą). Ubić. Na kaszę dać jabłka z cukrem i cynamonem. Na jabłka konfiturę z czarnej porzeczki. Posypać płatkami migdałów. Zapiekać przez 20-30 minut w temp. 180 st. C. Podawać na ciepło.

Jako potrawy rozgrzewające sprawdzą się także gulasze. Można postawić na przykład na węgierską wersję tego dania. Co to takiego? Potrawa składa się z kawałków łopatki wieprzowej (pokrojonych w kostkę) duszonych z kiszoną kapustą. Ta oryginalna potrawa wywodzi się z Węgier i wiąże się z nią pewna legenda. Do jednej z restauracji w Budapeszcie, późnym wieczorem, miał przyjść pracownik biblioteki narodowej. Chciał zamówić ciepłą potrawę, ale kucharz miał już pójść do domu. Potrawa, którą mu więc zaserwowano, zyskała miano gulaszu segedyńskiego, czyli takiego z... resztek, które pozostały w kuchni. Z czasem danie to zyskało popularność w całej Europie.

Składniki

  • 800 g mięsa wieprzowego bez kości
  • 3 cebule
  • 2 łyżeczki oleju
  • 1 kg kiszonej kapusty
  • 1 l rosołu wołowego
  • 1 łyżka słodkiej mielonej papryki
  • 2 łyżeczki kminku
  • 2 ząbki czosnku
  • 200 ml kwaśnej śmietany
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:

Cebulę posiekać, podsmażyć na oleju lub smalcu. Dodać czosnek i czerwoną paprykę w proszku. Wieprzowinę pokroić w kostkę, wrzucić do garnka, przesmażyć. Połączyć z zawartością patelni. Posolić, dodać kminek i pieprz. Wymieszać, podlać rosołem lub wodą (ćwierć szklanki), dusić pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 40 minut.

Dolać rosół lub wodę. Dodać posiekaną i odciśniętą kapustę (jeśli jest bardzo kwaśna można ją przelać wodą lub dodać trochę cukru). Wymieszać i dusić wszystko na wolnym ogniu 1-1  ½  godziny, w razie potrzeby podlewając rosołem lub wodą. Gdy kapusta zmięknie, wyłożyć gulasz na głęboki talerz, polać śmietaną i udekorować suszoną papryką.

Moi kochani, jesień to czas, kiedy naprawdę warto zdecydować się na włączenie do swojego jadłospisu rozgrzewających potraw. Wspomniane propozycje na pewno się sprawdzą, więc zachęcam was do wykorzystania przynajmniej jednej z powyższych.

Zobacz również: Nie tylko mleko i maślanka. Oto co możesz dodać do racuchów

 

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Wachowicz przepisy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy