Pożegnanie Giorgio Armaniego. Tysiące w kolejkach, ale pogrzeb tylko dla bliskich

W weekend Mediolan żegnał mistrza
W weekend Mediolan żegnał mistrzaAnadoluGetty Images

Ostatni weekend z Armanim

Zobacz również:

Kaplica żałobna w teatrze mody

Grupa elegancko ubranych mężczyzn stojących na zewnątrz, rozmawiających i czekających przed zamkniętą bramą otoczoną zielenią; w tle widoczni kolejni ludzie i zaparkowane luksusowe samochody.
Zgodnie z wolą zmarłego, uroczystość miała charakter prywatnyLuca BrunoEast News

Prywatna ceremonia. Pogrzeb Giorgio Armaniego bez kamer i fleszy

Kamienna brama z kratą prowadzi na dziedziniec z brukowaną ścieżką, po której idzie mężczyzna w garniturze, w tle widoczny budynek przypominający kościół lub klasztor, otoczony zielenią i porośnięty bluszczem.
Kościół San Martino przed prywatnym pogrzebem Giorgio ArmaniegoAntonio CalanniEast News
Karawan marki Mercedes-Benz jedzie wąską, wiejską drogą, po lewej stronie widoczny tłum ludzi stojących za barierkami, którzy obserwują lub żegnają pojazd, w tle widoczny radiowóz.
Karawan z ciałem zmarłego włoskiego projektanta mody Giorgio ArmaniegoPiero CRUCIATTIAFP

Mediolan w żałobie

Ciemnoniebieski karawan z przezroczystą tylną częścią, przez którą widać trumnę, na ulicy stoi mężczyzna patrzący w stronę pojazdu, w tle zieleń i znak uliczny.
Karawan z ciałem zmarłego włoskiego projektanta mody Giorgio ArmaniegoLuca BrunoEast News
Najpiękniejszy dom z PRL na sprzedaż. Można go kupić za gigantyczną kwotęAleksandra SuławaINTERIA.PL