Trzy razy wiśnie
Sprawdź, jak wykorzystać wiśnie w kuchni.
Najczęściej sięgam po czerechy - mieszańce powstałe po skrzyżowaniu wiśni z czereśnią, które są idealne do ciast. Jasnych wiśni, zwanych szklankami, używam do przygotowania konfitur. Z kolei z czarnych wiśni robię sok.
Drylowanie
Przed drylowaniem wkładam wiśnie na kilka minut do zamrażalnika. Dzięki temu owoce są twardsze i łatwiej można z nich usunąć pestki. Pamiętajmy też, że sok z wiśni bardzo trudno się spiera, dlatego do drylowania zakładajmy fartuch, aby nie pobrudzić innych ubrań.
Od razu do użycia
Wiśni raczej się nie przechowuje, tylko od razu poddaje obróbce. Można je zamrozić, ale z pestkami. Dryluje się je po rozmrożeniu, bo wtedy tracą mniej soku.
Sok i konfitura
Dryluję kilogram wiśni, przekładam do garnka, dodaję 800 g cukru, łyżeczkę cynamonu i odstawiam na godzinę. Następnie gotuję ok. 40 minut, mieszając. Odlewam sok do butelek lub słoików. Wiśnie, które zostały po odcedzeniu soku, smażę 20-30 minut na małym ogniu. Przekładam do słoików i pasteryzuję, podobnie jak sok, 10-15 minut.
Pamiętajcie!
Wiśnie mają mnóstwo witamin i przeciwutleniaczy, dzięki którym chronią organizm m.in. przed nowotworami. Poza tym, dzięki zawartości antocyjany zwiększają elastyczność naczyń włosowatych oraz wzmacniają i odtruwają serce. Ponadto korzystnie wpływają na produkcję krwinek czerwonych. Nic tylko je jeść!