W czeskiej kuchni

Dla niektórych narodów połączenie dobrego jedzenia i piwa jest tak ważne, że tworzą zupełnie odrębny dział kuchnii dedykowany wyłącznie temu trunkowi. W Czechach wydaje się, że to kuchnia powstała wyłącznie jako dodatek do ich wyśmienitego piwa, takiego jak np. dostępny w Polsce Pilsner Urquell.

W typowym czeskim pubie w menu królują takie potrawy jak knedliky wśród których prym wiodą houskove, obycejne, bramborové i owocne, a także svickova, czyli polędwica wołowa z sosem śmietanowym. Obowiązkowo na czeskim stole powinien pojawić się gulasz albo vepro, czyli porcja wieprzowiny z dużą ilością sosu.

Jedną z najpopularniejszych piwnych przekąsek w Czechach jest utopenec, czyli marynowane kiełbaski. Podstawowym składnikiem tej piwnej przekąski są kiełbaski z kawałkami słoniny zalane marynatą, w skład której wchodzi zwykle woda, ocet, sól, cukier, pieprz w ziarnach, liść laurowy, ziele angielskie i ewentualnie papryka oraz odrobina chilli. Do całości dodanie się jeszcze cebulę, czasami paprykę i ogórki.

Co po za tym do piwa? W Czechach do złotego trunku dostaniemy niezliczoną ilość przystawek jak kiełbaski, sery, harmeliny marynowane, czyli marynowany ser pleśniowy, olomoucke tvaruzky, pivni syr i topinky, czyli chleb z niebieskim serem pleśniowym i papryką.

Składniki: 750 g polędwicy wołowej, 50 g słoniny pokrojonej w małe paseczki, 150 g masła, 1 cebula, 1 marchew, 1/2 selera, 1 pietruszka, 1 łyżeczka pieprzu w ziarenkach, sól, kilka jagód jałowca, 3 ziarenka ziela angielskiego, szczypta tymianku, 2 listki laurowe, 2 łyżeczki cukru, 1 łyżka mąki, sok z cytryny, 200 ml kwaśnej śmietany, odrobina żurawiny, cytryna pokrojona w plasterki.

Przygotowanie: Oczyszczone mięso szpikujemy słoniną, solimy, pieprzymy, sypiemy pokrojoną cebulą oraz poszatkowaną włoszczyzną, skrapiamy sokiem z cytryny i polewany rozpuszczonym masłem. Pozostawiamy na 1 dzień w lodówce. Następnie tak przygotowane mięso dusimy z przyprawami pod przykryciem najlepiej w piekarniku podlewając wodą aż do miękkości. Miękkie mięso wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy pod przykryciem. Oddzielamy przyprawy. Włoszczyznę razem z sosem spod mięsa miksujemy, dodajemy karmelizowany wcześniej cukier, rozmieszaną mąkę w odrobinie wody. Około 5 minut gotujemy sos, doprawiając sokiem z cytryny. Dodajemy zahartowaną śmietanę. Podgrzewamy sos nie gotując już. Mięso kroimy w plastry, zalewamy sosem, ozdabiając plasterkiem cytryny z żurawiną. Svíčkovą podaje się z knedlikami drożdżowymi (można kupić gotowe).

Składniki: 5 serów pleśniowych typy camembert, olej słonecznikowy lub rzepakowy, 1 cebula, czosnek, papryka mieloną słodka, pieprz, papryka mieloną ostra, ziele angielskie, liść laurowy, jałowiec, odrobina majeranku, ostre marynowane papryczki pomidorowe.

Przygotowanie: Sery musimy przekroić wzdłuż, tak aby otrzymać dwa okrągłe plastry, wybrać ostrożnie miąższ, aby nie uszkodzić skórki pleśniowej. Wybrany ser wymieszać z papryką słodką, odrobiną papryki ostrej, przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku, pieprzem, drobno poszatkowaną odrobiną cebuli. Masę ułożyć ponownie do skórek serowych wypełniając je. Zlepić przykładając do siebie 2 części. Przekroić sery na pół. Ułożyć tak przygotowane sery do dużego słoja z szerokim wiekiem lub glinianego czy porcelitowego naczynia, tak aby sery były jeden na drugim przełożone plasterkiem cebuli pomiędzy sobą. Zalać wszystko olejem dodając ostre marynowane papryczki i przyprawy (wszystkie sery i składniki muszą być zalane w oleju, nie mogą wystawać ponad). Pozostawić w lodówce na 3 dni (lub w kuchni na stoliku, jeśli nie jest zbyt upalnie). Podaje się na talerzykach z ostrą papryczką umieszczoną na górze, żytnim chlebem i oczywiście piwem.