Kontrowersyjne plany dotyczące piramidy w Gizie. To niewykonalne
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Piramidy w Egipcie wciąż budzą wiele emocji, zwłaszcza u archeologów i historyków. Nadal w świecie nauki toczy się dyskusja dotycząca tego, jak zostały zbudowane piramidy. Jakiś czas temu powstał także dość kontrowersyjny pomysł przebudowy jednej z wielkich piramid, piramidy Menkaure. Jednak projekt właśnie został wstrzymany, a naukowcy załamują ręce. Z jakiego powodu plan został zablokowany?
Spis treści:
Najmniejsza piramida w Gizie skrywa wiele tajemnic. Jedna z nich zastanawia do dziś
Od lat procesy odkrywcze i badawcze w egipskich piramidach trwają w najlepsze. Bogactwo tego miejsca zaskakuje archeologów, którzy mają wciąż wiele do odkrycia w miejscu spoczynku wielkich faraonów.
To najmniejsza spośród słynnych piramid w Gizie. Jest ona grobowcem władcy Mykerinosa z IV dynastii z okresu Starego Państwa, którego prawdziwe, egipskie imię brzmiało MenKauRe i oznaczało: "Trwała jest moc Re".
Ta piramida z wielkiej trójki piramid jest najmniejsza, bo mierzy zaledwie 65 m wysokości i... jest także najbardziej tajemnicza. Już w trakcie budowy piramida miała się wyróżniać na tle innych - była ona obłożona nie tylko płytami wapiennymi, ale również granitowymi.
Podczas pierwszych odkryć dokonywanych w tych trzech piramidach, tylko w piramidzie Menkaure znaleziono ludzkie szczątki, ale nie były to te należące do faraona, a do kobiety. Do dziś jednak nie wiadomo, jak znalazły się tam te szczątki i dlaczego spoczęły właśnie tam.
Z piramidą Menkaure wiąże się także niezwykły projekt... odbudowy tego starożytnego dzieła.
Plany te powiązane są z granitowymi płytami tej wyjątkowej piramidy. Tylko część wielkiego grobowca była kiedyś pokryta granitowymi blokami, a nie wapiennym. Jednak starożytni budujący piramidę umieścili na niej tylko 16 do 18 warstw tych bloków, zanim budowa została wstrzymana po śmierci Menkaure. Wiele granitowych bloków, które pozostały u podstawy piramidy, nigdy nie zostało umieszczonych na budowli. Do dziś pozostało jedynie 7 warstw granitu na tej piramidzie.
Egipskie Ministerstwo Turystyki i Starożytności ogłosiło kilka tygodni temu plan odrestaurowania granitowej obudowy piramidy w ramach trzyletniej renowacji. Ten "projekt stulecia" - jak nazwał go Mostafa Waziry, sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności Egiptu - spotkał się z ostrą reakcją badaczy z całego świata.
Dlaczego plan odbudowy piramidy został zablokowany?
Monica Hanna, archeolożka i egiptolożka z Arabskiej Akademii Nauki, Technologii i Transportu Morskiego, wydała oświadczenie w imieniu grupy archeologów, którzy nazwali plan "całkowicie nienaukowym".
"Nie możemy dokończyć dzieła, które pozostawili nam starożytni Egipcjanie" - powiedziała Hanna Stephenowi Snyderowi w programie radiowym "The World".
"To musi pozostać niedokończone" - zawyrokowała archeolożka.
Dodatkowo Komitet Rewizyjny Piramidy Menkaure "jednogłośnie sprzeciwił się ponownemu zainstalowaniu granitowych bloków obudowy rozrzuconych wokół podstawy piramidy".
Komitet przedstawił raport, w którym zaznaczył, że "znaczenie utrzymania obecnego stanu piramidy bez zmian, biorąc pod uwagę jej wyjątkową wartość uniwersalną i archeologiczną, jest kluczowe".
"Komisja stwierdziła, że niemożliwe będzie ustalenie dokładnego pierwotnego położenia któregokolwiek z bloków obudowy" - czytamy w oświadczeniu.
"Dlatego niemożliwe jest przywrócenie któregokolwiek z nich do ich pierwotnego położenia na piramidzie. W związku z tym jakakolwiek ponowna instalacja bloków obudowy zmieniłaby starożytną, oryginalną strukturę i wygląd piramidy, co ukryłoby ważne dowody na to, jak starożytni Egipcjanie projektowali i budowali piramidy" - zaznacza Komisja w oświadczeniu.
Problemem byłoby też użycie nowoczesnych spoiw, które niekorzystnie wpłynęłyby na starożytne bloki granitu. Przeszkodę może także stanowić ciągła, nieprzerwana praca nad próbą wyjaśnienia tego, jak piramidy były budowane. Ten temat nadal rozgrzewa świat historii i archeologii.
Teorie budowania piramid wciąż rozgrzewają świat nauki
Transport kamiennych bloków na drewnianych palach, użycie siły ludzkich mięśni, użycie odpowiednich narzędzi z brązu - naukowcy od lat wyjaśniają sposób, w jaki starożytni stworzyli piramidy.
Patrząc na ówczesną cywilizację, na brak takich narzędzi jak chociażby dźwigi, trudno to sobie wyobrazić. Pojawiły się nawet teorie, że piramid nie zbudowali ludzie, a kosmici.
Świat nauki jednak sukcesywnie udowadnia, że postawienie piramid było możliwe i co jakiś czas archeolodzy wysnuwają nowe wnioski i znajdują nowe wytłumaczenia tego, jak kamienne bloki znalazły się w Gizie.
Najnowsze odkrycie zostało opublikowane niedawno w czasopiśmie "The Independent", a dotyczy ono odnogi Nilu, która nie była bez znaczenia dla budowania piramid.
Naukowcy doszli do wniosku, że odnoga Nilu, która dziś już jest wyschnięta, niegdyś przebiegała przez Gizę i to właśnie ona miała umożliwiać transport kamiennych bloków.
To odkrycie wiele zmienia w postrzeganiu drogi i sposobu transportu kamiennych bloków. Niegdysiejsza obecność drogi wodnej może również sugerować, dlaczego akurat w tym konkretnym miejscu Egiptu znajduje się takie skupisko piramid.