Aktorstwo to za mało
Od dziecka marzył o hollywoodzkiej karierze.
Aktorski warsztat szlifował w szkolnym teatrze. Pierwszy raz stanął przed kamerą jako nastolatek w reklamie Burger Kinga. Dziś ma w dorobku przeszło 50 ról, ale ambicje dużo większe niż tylko aktorstwo. Wyprodukował kilkanaście filmów, wyreżyserował pięć i do tylu napisał scenariusze. Z niemałymi sukcesami. Za "Buntownika z wyboru" w 1998 roku, a 15 lat później za film "Operacja Argo", zgarnął po Oscarze. Właśnie kończy kolejny autorski film "Live By Night". Ale nim go zobaczymy, to od kilku dni Ben Affleck błyszczy na ekranach polskich kin w kolejnym wcieleniu Batmana w "Batman v.Superman: Świt sprawiedliwości".
Z rozbitej rodziny
Benjamin Géza Affleck-Boldt, znany dziś jako Ben Affleck, na świat przyszedł 15 sierpnia 1972 roku w Berkeley w Kalifornii, ale wczesne dzieciństwo spędził w Falmouth w Massachusetts. Jego ojciec Timothy Byers Affleck imał się różnych zajęć, w młodości próbował swoich sił w aktorstwie, a potem pracował jako barman, pracownik socjalny, woźny na Uniwersytecie Harvardzkim, mechanik samochodowy i elektryk. Mama, Christopher Anne Affleck, z domu Boldt, była nauczycielką w szkole podstawowej przez przeszło 30 lat. W żyłach Bena płynie niemiecka, irlandzka i szkocka krew. Ma młodszego brata Caseya Afflecka, który także jest znanym hollywoodzkim aktorem.
Rodzice, z powodu alkoholizmu ojca, rozwiedli się, kiedy Ben miał 12 lat. Po rozwodzie przez niemal rok mieszkał w Meksyku. Gdy wrócił do USA, dokończył naukę w Cambridge Rindge and Latin i został studentem iberystyki na Uniwersytecie w Vermont. Nie kierowała nim jednak gorliwa chęć nauki, a dziewczyna, w której był nieprzytomnie zakochany. Miłość skończyła się po kilku miesiącach. Ben porzucił Vermont i przeprowadził się do Los Angeles.
Zaczął studiować kulturę Bliskiego Wschodu w Occidental College, ale i tu studiów nie ukończył, rezygnując po półtora roku na rzecz aktorstwa. W zawodzie idzie mu coraz lepiej, a w życiu prywatnym natomiast ostatnio niespecjalnie. W zeszłym roku po 10 latach rozpadło się jego małżeństwo z koleżanką po fachu Jennifer Garner. Para ma dwie córki: Violet i Seraphinę oraz syna Samuela. Obecnie jest wolny.