Anna Wendzikowska spełniła swoje marzenie!
Jest aktorką i prezenterką telewizyjną, a teraz z impetem wkroczyła do świata mody!
Jak sama stwierdza stworzenie własnej marki modowej było jej marzeniem. Teraz udało jej się je spełnić. Nazwa Loriini została zaczerpnięta ze świata zwierząt. Czy stroje będą równie wielobarwne i ekstrawaganckie co upierzenie papug?
Przedsmak tego, czym będzie marka już mamy, ponieważ Anna Wendzikowska sygnowane nią ubrania promuje już od jakiegoś czasu. Jednak jej zaangażowanie w projekt długo było owiane mgłą tajemnicy. Od niedawna ubrania są też dostępne w sprzedaży. Ceny wahają się od 350 do 650 zł.
Teraz gwiazda odkryła karty i ujawniła, że to właśnie ona stoi za nowo powstałą marką.
"Chciałam połączyć różne style, które obserwuję w różnych miejscach świata podczas podróży. Wyciągnąć z nich to, co mi się podoba. Zsyntetyzować. Chciałam, żeby było kobieco i kolorowo, a jednocześnie klasycznie, żeby to były ubrania, w których kobiety nie będą się czuły przebrane. Wszystko jest bardzo moje. Sama wybierałam wszystkie materiały, brałam udział w procesie tworzenia na każdym kroku. Testowałam każdy z modeli od ponad pół roku" - podkreśla gwiazda.
Dodaje też, że wszystkie ubrania są szyte w Polsce z najlepszej jakości materiałów. A jak wam się podobają?
Dziękuję - Agnieszka
***
#POMAGAMINTERIA
Na Farmie Życia w Więckowicach mieszka 10 osób z autyzmem. Żadna z nich nie jest samodzielna, wymagają wsparcia w codziennych czynnościach życiowych. Jeśli Farma nie przetrwa, alternatywą dla jej mieszkańców pozostaje szpital psychiatryczny, koniec czułej opieki, przywiązani pasami do łóżka stracą poczucie bezpieczeństwa, stracą swój dom. Możesz im pomóc! Sprawdź szczegóły >>
W ramach akcji naszego portalu #POMAGAMINTERIA łączymy tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mogą jej udzielić. Znasz inicjatywę, która potrzebuje wsparcia? Masz możliwość pomagać, a nie wiesz komu? Wejdź na pomagam.interia.pl i wprawiaj z nami dobro w ruch!